*Piątkowe głosowanie ws. odwołania Wandy Nowickiej z funkcji wicemarszałka Sejmu pokazało, kto tak naprawdę ją rekomendował - uważa marszałek Ewa Kopacz. Jak podkreśliła, marszałek i wicemarszałkowie reprezentują cały Sejm. *
Za odwołaniem Nowickiej z funkcji wicemarszałka Sejmu było 45 posłów; przeciw - 245, a 13 wstrzymało się od głosu. Przeciw odwołaniu głosowali posłowie PO, PSL i SLD.
"To głosowanie pokazało, kto tak naprawdę rekomendował Wandę Nowicką na stanowisko wicemarszałka. Jest uznanie dla jej pracy w tym Sejmie. Marszałek i wicemarszałkowie reprezentują całą Izbę, więc chciałabym, byśmy odnieśli się przede wszystkim do merytorycznej pracy pani wicemarszałek i jej wkładu w organizację pracy, a nie tylko personaliów" - powiedziała Kopacz dziennikarzom w Sejmie.
Zwróciła uwagę, że Sejm "pamięta historie, kiedy marszałek był niezależny, kiedy duże kluby opozycyjne nie miały swoich wicemarszałków". "To nie jest jakiś precedens, który się dzisiaj wydarzył" - dodała.
Marszałek Sejmu odniosła się także do oskarżeń lidera RP Janusza Palikota, które podały pod jej adresem z mównicy sejmowej przed głosowaniem ws. Nowickiej.
Palikot mówił: "Nawet, jeśli Tusk przywiezie z Brukseli 300 mld, w co wierzę i czego mu życzę, to ta drobna suma pieniędzy nie zagłuszy wyrzutów sumienia pani marszałkini Ewy Kopacz i każdego z nas. Pojedziecie do swoich domów, do swych wyborców i tam będziecie musieli odpowiedzieć na pytanie, dlaczego byliście za premiami. (...) Przekształcacie w ten sposób ten niezwykły projekt polityczny, jakim była Platforma Obywatelska w Proformę Obywatelską".
Kopacz podkreśłiła, że jeśli ktokolwiek sądzi, że polityków słowa nie ranią to jest w błędzie. "Każde słowo, które jest wygłoszone na mównicy, a wystąpienie posła Palikota było raczej kierowane do mnie, niż do Wandy Nowickiej i cała walka o to co wydarzyło się w ciągu ostatnich dwóch tygodni, spowodowało, że prowadzenie obrad w tym szczególnym momencie... jestem tylko człowiekiem" - powiedziała.
Jak dodała, przykro jej jest, że przez pomyłkę zagłosowała za odwołaniem Nowickiej z funkcji wicemarszałka.
Odwołania Nowickiej chciał Ruch Palikota. Klub RP wycofał rekomendację dla niej na funkcję wicemarszałka oraz złożył wniosek o jej odwołanie po tym, gdy przyjęła nagrodę za rok 2012 w wysokości 40 tys. zł. Nagrody takie otrzymali wszyscy wicemarszałkowie, a także marszałek Sejmu Ewa Kopacz (45 tys. zł). Wszyscy zadeklarowali przekazanie nagród na cele społeczne. (PAP)
ajg/ par/ jbr/
