Marszałek Sejmu Ewa Kopacz nie wyklucza, że jeśli będzie tylko jeden kandydat na szefa NIK, głosowanie w tej sprawie może odbyć w piątek. Dotąd wpłynęła tylko kandydatura Krzysztofa Kwiatkowskiego (PO). Termin zgłaszania kandydatów mija we wtorek o północy.
Kwiatkowskiego na stanowisko prezesa Najwyższej Izby Kontroli zaproponował klub PO. Tę kandydaturę mają poprzeć także posłowie PSL i SLD. Klub PiS zapowiedział z kolei, że nie zgłosi swojego kandydata.
Marszałek Sejmu przypomniała, że wybór szefa NIK związany jest z kilkoma formalnościami, m.in. potrzebna jest opinia sejmowej komisji ds. kontroli państwowej.
"Termin mija we wtorek o północy i gdyby okazało się, że będzie tylko ta jedna kandydatura, która spłynęła zdecydowanie wcześniej, możemy pokusić się o to, by odesłać to do komisji, mieć opinię komisji i ewentualnie, po zgodzie Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów, podjąć decyzję, że będziemy głosować w piątek. Nie potrafię powiedzieć, czy do północy nie spłynie jeszcze jakaś kandydatura" - powiedziała Kopacz.
Sześcioletnia kadencja obecnego szefa NIK Jacka Jezierskiego upłynie 22 sierpnia 2013 r.; sprawuje tę funkcję od lipca 2007 r. Według konstytucji Najwyższa Izba Kontroli jest naczelnym organem kontroli państwowej i podlega Sejmowi.(PAP)
ajg/ son/ ura/
