Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kopacz: stanowisko PO dot. komisji ws. Macierewicza - w tym tygodniu

0
Podziel się:

Marszałek Sejmu, wiceszefowa PO Ewa Kopacz poinformowała, że w
tym tygodniu klub Platformy podejmie decyzję ws. komisji śledczej ds. działalności Antoniego
Macierewicza jako wiceministra obrony i szefa SKW.

*Marszałek Sejmu, wiceszefowa PO Ewa Kopacz poinformowała, że w tym tygodniu klub Platformy podejmie decyzję ws. komisji śledczej ds. działalności Antoniego Macierewicza jako wiceministra obrony i szefa SKW. *

"To nie może być decyzja jednoosobowa, to nie może być decyzja zarządu krajowego partii, to parlamentarzyści są tymi, którzy będą decydować o tym (powołaniu komisji śledczej) podczas głosowania. To nie wola, czy intencje, ale większość na sali sejmowej zdecyduje, czy taka komisja rzeczywiście powstanie. Po posiedzeniu klubu PO będziemy mogli udzielić odpowiedzi, jaka jest wola Platformy w tej sprawie" - powiedziała Kopacz we wtorek dziennikarzom w Sejmie. Jak dodała, posiedzenie klubu odbędzie się w tym tygodniu.

Pytana, czy ona osobiście popiera pomysł powołania komisji śledczej ds. działalności Macierewicza, Kopacz powiedziała: "Mówię jako marszałek Sejmu, nie Ewa Kopacz, nie członek Platformy - w roku wyborczym, gdzie posłowie powinni wiedzieć, że za chwilę będziemy mieli koniec kadencji, że mamy nową perspektywę unijną, że mamy mnóstwo pracy (...) ja skoncentrowałabym się na merytorycznej robocie poselskiej".

Wiceszef PO, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski pytany w piątek w radiu TOK FM, czy zagłosuje za powołaniem komisji śledczej ws. Macierewicza, powiedział: "To oczywiście decyzja Sejmu, ale głosowałbym za, gdyż ewidentnie normalne procedury państwowe zawiodły". Również w ocenie sekretarza generalnego PO Pawła Grasia, komisja śledcza jest potrzebna.

Złożenie wniosku o powołanie komisji śledczej ws. Macierewicza zapowiedział Twój Ruch. Posłowie TR informowali, że komisja miałaby zbadać jakość stanowienia prawa, pracę prokuratury, proces weryfikacji oficerów służb w okresie, gdy Macierewicz sprawował funkcję wiceministra obrony (m.in. kierował komisją weryfikacyjną dla żołnierzy WSI)
oraz szefa SKW.

W lutym 2007 r. prezydent Lech Kaczyński upublicznił sygnowany przez Macierewicza raport z weryfikacji WSI, którym rządzące wówczas PiS zarzucało wiele nieprawidłowości, m.in. brak weryfikacji z lat PRL, tolerowanie szpiegostwa na rzecz Rosji, udział w aferze FOZZ, nielegalny handel bronią. Na podstawie raportu wszczęto kilka śledztw w sprawie przestępstw WSI; większość umorzono. Osoby wymienione w raporcie jako agenci wytoczyły MON ponad 20 procesów. MON przeprosiło już większość z nich, kwota kosztów resortu z tego tytułu wyniosła 1,2 mln zł.

Pod koniec grudnia 2013 r. Prokuratura Apelacyjna w Warszawie poinformowała o umorzeniu śledztwa w sprawie nieprawidłowości przy tworzeniu raportu z weryfikacji WSI z 2007 r. Śledztwo wszczęto na wniosek osób wymienionych w raporcie, przeproszonych przez MON. "Gazeta Wyborcza" dotarła do uzasadnienia decyzji warszawskiej prokuratury apelacyjnej, w którym czytamy, że Macierewicz nie może odpowiadać za kłamstwa w raporcie WSI, bo za swoją pracę nie dostawał pensji, a publikując go, myślał, że pisze prawdę.

Projekt uchwały w sprawie powołania komisji śledczej może być wniesiony przez Prezydium Sejmu lub co najmniej 46 posłów (w skład klubu Twojego Ruchu wchodzi 36 posłów). Komisję powołuje oraz wybiera i odwołuje jej skład osobowy Sejm bezwzględną większością głosów. W skład komisji może wchodzić do 11 członków. Skład komisji powinien odzwierciedlać reprezentację w Sejmie klubów i kół poselskich mających swoich przedstawicieli w Konwencie Seniorów, odpowiednio do jej liczebności. (PAP)

mrr/ son/ dym/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)