Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kopalnie inwestują w urządzenia ułatwiające likwidację chodników

0
Podziel się:

Do końca tego roku w dziesięciu polskich kopalniach węgla kamiennego mają
działać urządzenia ułatwiające likwidację podziemnych chodników. Dotychczas takie prace z reguły
wykonywano ręcznie, często z narażeniem bezpieczeństwa górników.

Do końca tego roku w dziesięciu polskich kopalniach węgla kamiennego mają działać urządzenia ułatwiające likwidację podziemnych chodników. Dotychczas takie prace z reguły wykonywano ręcznie, często z narażeniem bezpieczeństwa górników.

Chodzi o tzw. rabowanie, czyli demontaż obudowy chodnikowej za tzw. linią zawału eksploatowanych ścian wydobywczych. Nadzór górniczy od dawna alarmował, że ręczne usuwanie elementów obudowy jest niebezpieczne dla górników. W ubiegłym roku przy takich pracach zginęło dwóch pracowników, w tym roku dwóch kolejnych.

"Scenariusz tako typu tragicznych zdarzeń był podobny: poszkodowani, przebywając w miejscu prowadzonych robót, zostali przysypani i przegnieceni do spągu (spodu - PAP) wyrobiska w wyniku niekontrolowanego opadu skał stropowych" - wyjaśniła w czwartek rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego (WUG) Jolanta Talarczyk.

Specjaliści wskazują, że takich wypadków można uniknąć wprowadzając urządzenia typu "Mamut". WUG od czwartku prezentuje na swojej stronie internetowej sposób ich działania, w ramach promocji dobrych praktyk w górnictwie.

Na razie pod ziemią pracuje jedno takie urządzenie - w należącej do Kompanii Węglowej kopalni Knurów-Szczygłowice, jednak zamówiono już kolejne. "Prawdopodobnie w tym roku użyteczność +Mamuta+ poznają załogi dziewięciu kolejnych kopalń" - poinformowała rzeczniczka WUG.

Latem tego roku prezes Urzędu Piotr Litwa zaapelował do przedsiębiorców górniczych o unowocześnienie i mechanizację najniebezpieczniejszych robót. Jedną z nich jest właśnie likwidacja chodników. Przedstawiciele WUG przyznają, że urządzenie do rabowania to odpowiedź na ten apel.

"Najważniejszym atutem górniczego +Mamuta+ jest to, że przyczynia się do poprawy poziomu bezpieczeństwa podczas prowadzenia tych prac. Eliminuje konieczność przebywania górników w bezpośrednim sąsiedztwie demontowanej obudowy" - wyjaśniła Talarczyk.

Urządzenie umożliwia podparcie likwidowanej obudowy, demontaż zamków, a następnie jej zdjęcie i przetransportowanie pod zabudowany strop wyrobiska. Zmniejsza to ryzyko oberwania się skał po zdjęciu fragmentu obudowy. Konstrukcja urządzenia pozwala na jego samodzielne przesuwanie się wzdłuż wyrobiska.(PAP)

mab/ amac/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)