Około 1600 prostytutek domagało się w czwartek na ulicach stolicy Korei Południowej, Seulu, zniesienia zmiany ustawy zaostrzającej kary za uprawianie nierządu.
W większości w bejsbolówkach, okularach przeciwsłonecznych i maskach, aby pozostać nierozpoznane, wykrzykiwały swoje hasła, domagając się nowelizacji ustawy z 2004 roku.
W Korei Płd. prostytucja jest nielegalna, ale szerzy się pomimo ponawianych przez władze kar i restrykcji.
Wcześniej w tym roku policja nasiliła naloty na domy publiczne w Seulu i innych miastach, co doprowadziło do gwałtownych protestów - pisze agencja AP.(PAP)
klm/ kar/
9837263
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: