W zamian za amerykańską pomoc żywnościową Korea Północna zgodziła się w środę wprowadzić moratorium na testy jądrowe, wzbogacanie uranu na terenie kompleksu jądrowego Jongbion oraz wystrzeliwanie pocisków rakietowych dalekiego zasięgu.
Phenian zgodził się też na wpuszczenie na teren tego obiektu inspektorów z Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). Ich celem będzie weryfikacja wstrzymania działań jądrowych.
W zamian Waszyngton obiecał Phenianowi 240 tys. ton pomocy żywnościowej. Według Departamentu Stanu USA możliwe będzie zwiększenie tej pomocy.
Informacje te podał jednocześnie amerykański Departament Stanu i północnokoreańska agencja KCNA. Jest to efekt zeszłotygodniowych rozmów USA i Korei Północnej, które odbyły się w Pekinie.
Jak pisze agencja Reutera, postanowienia te torują drogę do ewentualnego wznowienia sześciostronnych rozmów w sprawie północnokoreańskiego programu jądrowego, które zostały przerwane trzy lata temu. Rezygnacja ze wzbogacania uranu była jednym z najważniejszych, stawianych przez Waszyngton warunków wznowienia rozmów sześciostronnych, w których obok USA i Korei Północnej biorą udział także Rosja, Chiny, Japonia i Korea Południowa.
Środowa decyzja oznacza także ważną zmianę w polityce Phenianu, po śmierci w grudniu ubiegłego roku dyktatora Kim Dzong Ila - zaznacza Reuters.
KCNA podaje, że najnowsza decyzja Phenianu ma na celu "utrzymywanie pozytywnej atmosfery" podczas - jak to określono - rozmów na wysokim szczeblu między USA a Koreą Północną.
Według rzeczniczki Departamentu Stanu USA Victorii Nuland Korea Północna chce "poprawić dialog i wykazać zaangażowanie na rzecz denuklearyzacji".
W oświadczeniu Departamentu Stanu czytamy, że "Stany Zjednoczone nadal są głęboko zaniepokojone zachowaniem Korei Północnej w wielu dziedzinach, ale dzisiejsza zapowiedź odzwierciedla ważny, choć ograniczony, postęp w odpowiadaniu na niektóre z nich".
W 2009 r. Korea Północna wydaliła inspektorów MAEA z ośrodka wzbogacania uranu w Jongbion.
Po zeszłotygodniowych rozmowach USA-Korea Płn. o programie atomowym Phenianu amerykański wysłannik Glyn Davies ocenił, że osiągnięto niewielki postęp.
Było to pierwsze spotkanie przedstawicieli obu państw od śmierci Kim Dzong Ila.(PAP)
jhp/ kar/
10897293 10897293 10897406 10897490 10897550 10897536 10897788 10897876