*Wysłannik prezydenta USA Baracka Obamy Stephen Bosworth rozpoczął we wtorek wizytę w Korei Północnej. Celem misji, która potrwa do czwartku, jest sprawdzenie, czy Phenian powróci do negocjacji ws. swego programu nuklearnego. *
Bezpośrednie rozmowy Boswortha z przedstawicielami Korei Północnej będą najwyższymi na tym szczeblu od ponad roku.
Wysłannik USA nie wiezie do Phenianu żadnej nowej oferty - powiedział wyższy rangą urzędnik w Waszyngtonie cytowany przez agencję Associated Press. To samo źródło wskazało, że istnieją sygnały mówiące o tym, iż Phenian może być gotów do powrotu do rozmów, z których wycofał się wiosną. Rozmówca AP ostrzegł, że jeśli Korea Północna nie wróci do negocjacji, grożą jej ostre sankcje ze strony ONZ.
W sześciostronnych rokowaniach, których celem jest nakłonienie Phenianu do rezygnacji z programu zbrojeń nuklearnych, uczestniczą: Korea Północna i Południowa, Chiny, Japonia, USA i Rosja. W październiku Phenian oznajmił, że jest gotów powrócić do rozmów, jeśli poprzedzi je dwustronny dialog z USA.
W maju Korea Północna przeprowadziła próbę jądrową. (PAP)
awl/ ro/
5273824 arch.