Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Korolec: cele UE i Polski w Durbanie zostały zrealizowane

0
Podziel się:

Cele, które przed konferencją klimatyczną ONZ w Durbanie (RPA) stawiała
przed sobą Unia Europejska i Polska zostały zrealizowane - powiedział w Sejmie minister środowiska
Marcin Korolec.

Cele, które przed konferencją klimatyczną ONZ w Durbanie (RPA) stawiała przed sobą Unia Europejska i Polska zostały zrealizowane - powiedział w Sejmie minister środowiska Marcin Korolec.

Korolec odpowiadał w piątek w Sejmie na pytania Jana Szyszko i Dariusza Bąka (PiS) w sprawie stanowiska Polski i Unii Europejskiej na zakończonej w niedzielę w Durbanie (RPA) 17. Konferencji Stron Konwencji Klimatycznej (COP 17) i 7 spotkaniu Stron Protokołu z Kioto w Durbanie (CMP 7).

Przypomniał, że podczas konferencji rola Polski była szczególna, w związku z naszą prezydencją w Unii Europejskiej. "Byliśmy tam, jako jeden z krajów członkowskich Unii Europejskiej i jako państwo, które współreprezentowało Unię wspólnie z Komisją Europejską wobec ponad 190 państw stron konwencji" - powiedział.

Jako państwo sprawujące prezydencję realizowaliśmy cel przyjęty przez UE, jako kraj - własny interes i stanowisko - podkreślił.

"Unii Europejskiej na tym szczycie zależało, by w konkluzjach znalazło została określona droga dojścia do porozumienia światowego. Ta mapa drogowa była istotna, bo z końcem przyszłego roku kończy się pierwszy okres rozliczeniowy Protokołu z Kioto" - tłumaczył posłom minister. "W wyniku szczytu rozpoczynamy - prawdopodobnie z konferencją w Katarze pod koniec przyszłego roku - nowy okres rozliczeniowy Protokołu" - dodał. Protokół z Kioto określa zobowiązania krajów do redukcji emisji do 2012 r.

Korolec zaznaczył, że Protokół z Kioto jest niedoskonały, bo różnicuje walkę ze zmianami klimatu na państwa bogate, rozwinięte - które posiadają zobowiązania redukcyjne oraz rozwijające się - które takich zobowiązań nie posiadają.

"Celem strategicznym, który udało się osiągnąć, było zobowiązanie konferencji - wszystkich stron i krajów do tego, by rozpocząć negocjacje umowy światowej i zakończyć je w perspektywie roku 2015 r., i żeby ta umowa światowa zaczęła obowiązywać ok. 2017-20 roku" - wyjaśnił.

"Taki był cel UE i został on zrealizowany" - stwierdził Korolec. "Unia rozbiła jedność grupy państw najbiedniejszych - G77 plus Chiny - i to porozumienie szczytu w Durbanie było możliwe" - dodał.

"Dla polskiej delegacji cele były dwa i zostały one utrzymane. Pierwszy - by nadal uznawać Polskę za gospodarkę w procesie transformacji i utrzymać rok 1988, jako rok odniesienia dla redukcji naszych emisji w nowych zobowiązaniach" - powiedział.

Drugim celem dla Polski było przeniesienie wszystkich już uzyskanych nadwyżek ograniczenia emisji do projektu drugiego okresu rozliczeniowego Protokołu z Kioto. "Będzie to jeszcze przedmiotem uzgodnień w perspektywie spotkania w Katarze w 2012 r., ale zagwarantowano, że możemy nadal wykorzystywać nasze osiągnięcia z pierwszego okresu rozliczeniowego" - relacjonował minister.

"Zredukowaliśmy emisję od 1988 r. o 30 proc. przy zobowiązaniu w Protokole z Kioto na poziomie 6 proc., czyli zrobiliśmy pięciokrotnie więcej, niż zobowiązania. Zrobiliśmy to przy 50-proc. wzroście PKB w tym okresie. To światowy rekord" - przypomniał.

Zadający pytanie b. minister środowiska w rządzie AWS i PiS Jan Szyszko dziękował Korolcowi, że w piątek, jako jedyny konstytucyjny minister odpowiadał na pytanie posłów. Zadeklarował, że w sprawach ważnych, takich jak sprawy ochrony klimatu, nie ma opozycji. "W sprawach ważnych jest interes państwa i proszę korzystać również z pomocy opozycji" - powiedział poseł PO.

Pakiet rozwiązań przyjęty w Durbanie zawiera m.in. mapę drogową dojścia do nowego porozumienia w 2015 r., które obowiązywałoby po 2020 r., a także deklarację prowadzącą do przedłużenia protokołu z Kioto na drugi okres rozliczeniowy. Umowa klimatyczna z Kioto obowiązuje do końca 2012 r.

Celem działań ograniczających emisję gazów cieplarnianych jest zahamowanie wzrostu średniej temperatury na świecie. Chodzi o niepodwyższenie temperatury ponad 2 st. Celsjusza powyżej średniej z okresu przed rozwojem przemysłu.(PAP)

ago/ mki/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)