Produkcja jabłek w tym roku jest opłacalna. Firmy skupowe płacą za te owoce 75-85 gr za kilogram, rolnicy nie mają kłopotów z ich sprzedażą. W ubiegłym roku przetwórnie kupowały jabłka średnio po 17 gr za kg.
Skup jabłek dobiega końca. Przetwórnie nadal kupują jabłka chcąc pozyskać surowiec na koncentrat jabłkowy. Jest to główny produkt eksportowy przemysłu przetwórczego. Polska jest drugim po Chinach producentem tego koncentratu.
W tym roku jabłek jest mniej niż w 2009, gdy zebrano ok. 2,6 mln ton. Eksperci szacują, że zbiory wniosą ok. 1,8 mln ton. W 2009 r. jabłka skupowane były średnio po 17 gr za kg, w 2008 r. - po 15 gr za kg, ale w 2007 r. za jabłka przetwórnie płaciły przeciętnie 95 gr na kg. Zebrano wtedy tylko 1 mln ton jabłek.
Przetwórnie chętnie kupują jabłka nie tylko ze względu na ich mniejszą podaż, ale także dlatego, że bardziej korzystna jest cena koncentratu na światowym rynku - wyjaśniła dr Bożena Nosecka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.
Jak zauważyła ekspertka, cena skupu owoców zależy nie tylko od wielkości zbiorów, ale także od możliwości sprzedaży produktu finalnego, czyli koncentratu. Głównym "graczem" są Chiny i one dyktują jego cenę na świecie.
Produkcja zagęszczonego soku jabłkowego w Polsce w 2009/2010 r. wyniosła 210 tys. ton i była o 25 proc. niższa od rekordowej w poprzednim sezonie. Chiny wyeksportowały w 2009 r. ok. 795 tys. ton koncentratu jabłkowego czyli o 16 proc. więcej niż w 2008 r. Jednak jeszcze w 2007 r. eksport tego produktu wyniósł ponad 1,0 mln ton.
"Dla producentów to był dobry rok, ale dla tych, którzy mieli jabłka " - ocenił prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski. Przypomniał, że wielu rolników poniosło straty w sadach na skutek niekorzystnej pogody.
Dochody uzyskane przez rolników ze sprzedaży jabłek pozwolą na spłatę kredytów zaciągniętych w poprzednich latach, ale nie spowodują powstawania nowych sadów - uważa Maliszewski.
Maliszewski zaznaczył, że jabłka przemysłowe są "odpadem" od produkcji owoców przeznaczonych do bezpośredniej konsumpcji. Zarabia się przede wszystkim na owocach deserowych. Krajowy rynek nie wchłonie całej ich produkcji, konieczny jest eksport. Głównym odbiorcą polskich jabłek jest Rosja. w ubiegłym roku na tamten rynek trafiło ponad 650 tys. ton tych owoców. (PAP)
Anna Wysoczańska (PAP)
awy/ mki/
