Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kosiński : wygrana Hollande'a szansą na lepsze relacje z Francją

0
Podziel się:

Wygrana Francois Hollande'a może być szansą na znacznie lepsze niż dzisiaj
relacje Warszawy z Paryżem - ocenił rzecznik PSL Krzysztof Kosiński. Przegraną Nicolasa Sarkozy'ego
uznał za efekt m.in. niezadowolenia społecznego w dotkniętej kryzysem Francji.

Wygrana Francois Hollande'a może być szansą na znacznie lepsze niż dzisiaj relacje Warszawy z Paryżem - ocenił rzecznik PSL Krzysztof Kosiński. Przegraną Nicolasa Sarkozy'ego uznał za efekt m.in. niezadowolenia społecznego w dotkniętej kryzysem Francji.

"Warto zaprosić Francois Hollande'a do Polski, tak, aby nasz kraj był jednym z pierwszych, które odwiedzi nowo wybrany prezydent Francji" - zaznaczył rzecznik PSL.

Kosiński przypomniał, że z formacją Sarkozy'ego PSL - a także PO - są w jednej frakcji (Europejska Partia Ludowa) w Parlamencie Europejskim. "Jednak jeśli chodzi o praktykę polityczną, to wielokrotnie prezydent Sarkozy traktował Polskę - mówiąc delikatnie - +z buta+. Być może w przypadku prezydenta Hollande'a jest szansa na to, aby relacje układały się znacznie lepiej" - stwierdził.

Kosiński przypomniał, że Fracois Hollande już w trakcie kampanii wyborczej zapowiadał, że będzie otwarty na współpracę m.in. z Polską.

"Przegrana Sarkozy'ego to efekt m.in. niezadowolenia społecznego ze skutków kryzysu gospodarczego" - ocenił rzecznik PSL. Pytany o przyszłość unijnego paktu fiskalnego - w kontekście formułowanych przez Hollande'a zapowiedzi jego renegocjacji - Kosiński odparł: "Nowe realia polityczne w Europie z pewnością otworzą też nową dyskusję na temat paktu fiskalnego. Nasz głos musi tu być słyszalny".

Zwycięzca wyborów prezydenckich we Francji socjalista Francois Hollande uzyskał 51,62 proc. głosów, a jego rywal, ustępujący prezydent Nicolas Sarkozy - 48,38 proc. - poinformowało w poniedziałek francuskie MSW po przeliczeniu wszystkich kart do głosowania.

Triumf Hollande'a oznacza kres władzy prawicy w Pałacu Elizejskim po 17 latach nieprzerwanych rządów. Hollande będzie pierwszym lewicowym prezydentem Francji od czasu Francois Mitterranda, który piastował najwyższy urząd przez dwie siedmioletnie kadencje - w latach 1981-1995 roku. (PAP)

laz/ mok/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)