*Centralna Komisja Wyborcza w Kosowie z powodu nieprawidłowości nakazała w czwartek ponowne przeliczenie głosów w pięciu okręgach. Może to zmienić rezultaty niedzielnych wyborów parlamentarnych. *
Nie wiadomo, czy powtórne przeliczenie będzie miało wpływ na wynik zwycięskiej Demokratycznej Partii Kosowa (PDK) premiera Hashima Thaciego, która zdobyła 33,5 procent głosów. Analitycy uważają, że może ona stracić około 5 punktów procentowych.
Europejscy obserwatorzy powiedzieli, że głosowanie było dobrze zorganizowane, przebiegło w spokojnej atmosferze, lecz były doniesienia o fałszerstwach.
"Centralna Komisja Wyborcza zdecydowała o ponownym przeliczeniu głosów w miastach Skenderaj, Glogovac i Decan oraz częściowo w miastach Malishevo i Lipjan" - powiedział szef komisji, Valdete Daka.
Przeliczenie głosów ma odbyć się 9 stycznia.
Skargę na nieprawidłowości złożyła Demokratyczna Liga Kosowa (LDK), główny rywal partii Thaciego. LDK żądała ponownego przeliczenia wszystkich oddanych w wyborach głosów. Sama zdobyła w wyborach 23,6 procent.
Nie jest też wykluczone, że ostatnie oskarżenia Rady Europy pod adresem premiera Thaciego o to, że pod koniec lat 90. kierował organizacją przestępczą o mafijnym charakterze, która zajmowała się handlem organami ludzkimi, mogą przynieść odwrotny skutek: poparcie dla Thaciego w tych regionach, gdzie do tej pory miał najsilniejsze poparcie, może nawet wzrosnąć. (PAP)
jo/ ro/
7913531