Wicepremier Kosowa Hajredin Kuci podał się do dymisji, protestując w ten sposób przeciwko uchwaleniu przez parlament nowego kodeksu karnego. Zachowano w nim dwa artykuły, które zdaniem Kuciego zagrażają wolności prasy. Opinię tę podziela UE.
_ - Wręczyłem swoją rezygnację premierowi _ Hashimowi Thaciemu - oświadczył Kuci, który pełnił urząd wicepremiera i ministra sprawiedliwości.
Wczoraj kosowski parlament w powtórzonym głosowaniu uchwalił kodeks karny w nowym kształcie, zachowując dwa sporne artykuły. W myśl tych zapisów dziennikarze muszą podawać swoje źródła lub liczyć się z karą, jeśli odmówią, a oszczerstwo kwalifikuje się jako przestępstwo karne.
Nowy kodeks został uchwalony pod koniec kwietnia, jednak prezydent Atifete Jahjaga odmówiła złożenia pod nim podpisu i skierowała go do ponownego rozpatrzenia przez parlament. Ten w piątkowym głosowaniu uchwalił go po raz kolejny. W 120-osobowym parlamencie _ za _ głosowało 59 deputowanych, pięciu było przeciw i pięciu wstrzymało się od głosu.
Przedstawiciel Unii Europejskiej w Kosowie Samuel Żbogar wyraził rozczarowanie wynikiem piątkowego głosowania. _ - To niefortunne, że taka decyzja została podjęta mimo akcentowanego stanowiska Unii, że te artykuły naruszają konwencje unijne chroniące wolność słowa i mediów _ - podkreślił.
Czytaj więcej o sytuacji w Kosowie w Money.pl | |
---|---|
Prezydent nacjonalista chce wejść do UE - _ Zrobimy co w naszej mocy, by umożliwić rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych z UE do końca tego roku _ - oświadczył prezydent Serbii. | |
Unia wyda na to 111 milionów euro. Potrzebnie? Unia Europejska przedłuży o dwa lata policyjno-prawną misję Eulex w Kosowie i wydzieliła na ten cel 111 mln euro. | |
Pilne zebranie rady. Rośnie napięcie Rano w starciach w północnym Kosowie zostało rannych co najmniej trzech Serbów i niemiecki żołnierz z sił stabilizacyjnych KFOR. |