Kosowo wprowadziło wizy dla obywateli 87 państw, w tym Chin i Rosji - po raz pierwszy od proklamowania niepodległości w lutym 2008 roku - ogłosił w poniedziałek na Twitterze szef MSZ tego kraju Enver Hoxhaj.
Wyjaśnił, że wprowadzenie wiz chronić będzie Kosowo przed przemytem ludzi i nielegalną migracją.
Wprowadzenie wiz dla konkretnych krajów wiąże się ze "stopniem zagrożenia bezpieczeństwa Kosowa oraz pokoju i stabilności międzynarodowej" - napisał w internecie.
Rosja i Chiny, dwaj stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ, którzy nie uznali niepodległości Kosowa i przeszkadzają mu w uzyskaniu członkostwa tej organizacji, figurują na liście państw z obowiązkiem wizowym.
W Europie poza Rosją wiz potrzebują obywatele: Mołdawii, Białorusi i Ukrainy, części krajów Azji i Afryki, wśród których znajdują się Egipt, Indie, Indonezja i Pakistan.
Obywatele części krajów mogą się starać o kosowską wizę na granicy Kosowa, a inni w konsulatach.
Kosowo jednostronnie odłączyło się od Serbii w lutym 2008 roku. Uznało je dotąd ponad 100 państw, w tym USA i 23 z 28 członków Unii Europejskiej.(PAP)
jo/ kar/
14119136