Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Koszalin: Rada Miasta nie przyjęła apelu dot. pomnika z czasów PRL

0
Podziel się:

Rada Miasta Koszalina (Zachodniopomorskie) nie przyjęła w czwartek
wniesionej przez SLD uchwały-apelu do prezydenta miasta o pozostawienie na placu przed ratuszem
pomnika "Byliśmy - Jesteśmy - Będziemy" z 1965 r. Ma być on przeniesiony do parku przy amfiteatrze.

Rada Miasta Koszalina (Zachodniopomorskie) nie przyjęła w czwartek wniesionej przez SLD uchwały-apelu do prezydenta miasta o pozostawienie na placu przed ratuszem pomnika "Byliśmy - Jesteśmy - Będziemy" z 1965 r. Ma być on przeniesiony do parku przy amfiteatrze.

W czwartkowym głosowaniu w sprawie 13 głosów padło przeciw uchwale, 8 - było za. Jeden radny się wstrzymał, dwóch nie wzięło udziału w głosowaniu.

Lewica złagodziła wcześniej wymowę uchwały, zastępując zapis "rada miejska wyraża stanowczy sprzeciw wobec tego projektu (przeniesienia monumentu - PAP)", sformułowaniem "prosi prezydenta o rozważanie możliwości pozostawienia pomnika w dotychczasowym miejscu".

W środę działacze lewicy przekazali prezydentowi Koszalina Piotrowi Jedlińskiemu 4030 podpisów pod petycją w sprawie pozostawienia monumentu w dotychczasowym miejscu. Na czwartkowej sesji Jedliński poinformował radnych, że 400 podpisów nie pochodzi od mieszkańców Koszalina.

Wcześniej lewica pisała w tej sprawie listy do prezydenta miasta, zorganizowała manifestację oraz publiczną debatę.

Działacze lewicy od lipca protestują przeciw planowanemu przez władze miasta przeniesieniu monumentu z Rynku Staromiejskiego do parku przy amfiteatrze.

Pomnik ma zmienić lokalizację w ramach przygotowywanej przebudowy placu, która ma się rozpocząć w przyszłym roku. Przeniesienie pomnika lewica odbiera jako "wymazanie z przestrzeni publicznej symbolu świadczącego o odbudowie miasta ze zniszczeń wojennych i rozbudowie Koszalina w okresie PRL" oraz "zniszczenie znaku koszalińskiej tożsamości".

Dla Platformy Obywatelskiej, dysponującej większością w 25-osobowej radzie miejskiej, przeniesienie pomnika to jedynie kwestia architektoniczna.

Na lipcowej konferencji prasowej szef klubu radnych PO Stefan Turowski mówił, że nowa lokalizacja, czyli okolice amfiteatru, "już dziś stanowią wyróżniającą się architektonicznie część Koszalina, a po zakończeniu prac związanych z rewitalizacją parku i budowy filharmonii będą prawdziwą wizytówką miasta".

Pomnik, o którego pozostawienie na Rynku Staromiejskim zabiega lewica, jest jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów w mieście.

Monument tworzą trzy pionowe betonowe słupy o wysokości 10 metrów, połączone opaską z płaskorzeźbą piastowskiego orła i napisem "Byliśmy - Jesteśmy - Będziemy". Przed pomnikiem znajduje się płyta z napisem "XX rocznica wyzwolenia Koszalina 4 III 1965 r." i płaskorzeźba z nawiązującym do pieczęci księcia Bogusława II herbem Koszalina - rycerzem na koniu. (PAP)

sibi/ son/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)