Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kotecki o Narodowym Planie Wprowadzenia Euro

0
Podziel się:

W Narodowym Planie Wprowadzenia Euro nie będzie daty wejścia do strefy,
gdyż uniemożliwia to brak perspektywy zmian w Konstytucji - powiedział w poniedziałek na seminarium
wiceminister finansów Ludwik Kotecki.

W Narodowym Planie Wprowadzenia Euro nie będzie daty wejścia do strefy, gdyż uniemożliwia to brak perspektywy zmian w Konstytucji - powiedział w poniedziałek na seminarium wiceminister finansów Ludwik Kotecki.

"Brak jasnej perspektywy, kiedy Konstytucja będzie zmieniona, uniemożliwia podanie daty wejścia do strefy euro. W Narodowym Planie Wprowadzenia Euro, który opublikujemy do końca roku, data nie będzie podana" - powiedział.

Przygotowanie Narodowego Planu Wprowadzenia Euro zostało przewidziane w dokumencie "Ramy Strategiczne Narodowego Planu Wprowadzenia Euro", przyjętym przez rząd w październiku 2010 roku.

Posłowie podczas tegorocznych prac nad zmianami w Konstytucji wykreślili rozdziały dotyczące zamiany złotego, aby osiągnąć konsensus polityczny konieczny do przeprowadzenia zmian w tym dokumencie.

"Ogłoszona data wejścia do strefy euro musi być maksymalnie wiarygodna. Teraz jest niepewność co do spełnienia kryteriów konwergencji prawnej, ale także ekonomicznej. Ponadto niewiadomą jest sposób rozwiązania greckiego problemu, który może się przełożyć na spełnienie przez Polskę kryteriów z Maastricht, np. kryterium inflacyjnego, gdzie benchmarkiem jest sytuacja w strefie euro" - powiedział Kotecki.

"Nie ma żadnego merytorycznego powodu, by Polaków pytać o przyjęcie euro (w referendum - PAP). Polska już jest członkiem Unii Gospodarczo-Walutowej, tylko że z derogacją, a na temat przyjęcia euro było referendum w 2003 r." - dodał.

"W Narodowym Planie Wprowadzenia Euro będzie kalendarz działań informacyjnych w związku z przyjęciem euro, ale nie można ich rozpocząć zbyt wcześnie" - powiedział Kotecki. (PAP)

fdu/ map/ jtt/ je/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)