Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Koziej: Jaruzelski potwierdził, że chce przyjść na RBN

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź ministra w Kancelarii Prezydenta Sławomira Nowaka
#

# dochodzi wypowiedź ministra w Kancelarii Prezydenta Sławomira Nowaka #

24.11. Warszawa (PAP/media) - Generał Wojciech Jaruzelski potwierdził, że chce przyjść na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego - poinformował w środę szef BBN Stanisław Koziej. Prezydent powinien zasięgać wszelkich opinii, aby wyrobić sobie własne zdanie - dodał.

Głównym tematem środowego posiedzenia RBN ma być grudniowa wizyta w Polsce prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa i stosunki z Rosją. Prezydent Bronisław Komorowski zaprosił na to spotkanie wszystkich byłych prezydentów i premierów. Rada zbierze się o godz. 14 w Pałacu Prezydenckim.

We wtorek Biuro Bezpieczeństwa Narodowego informowało, że swój udział w posiedzeniu Rady potwierdzili Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa oraz Jan Krzysztof Bielecki, Włodzimierz Cimoszewicz, Kazimierz Marcinkiewicz, Leszek Miller i Józef Oleksy. W posiedzeniu weźmie też udział b. minister spraw zagranicznych, członek grupy ekspertów NATO, która przygotowywała rekomendacje w sprawie koncepcji strategicznej Sojuszu, Adam D. Rotfeld.

W środę w TVN24 gen. Koziej potwierdził, że zaproszenie odebrał także b. prezydent Wojciech Jaruzelski. Wiadomo też, że w Radzie nie będzie uczestniczyć b. premier, lider PiS Jarosław Kaczyński.

Według Kozieja fakt, że Jaruzelski był prezydentem i to, że jest obecnie sądzony w sprawie wprowadzenia stanu wojennego, "to dwie różne sprawy". "Jeśli przyjęło się kryterium, że zaprasza się wszystkich byłych prezydentów, to trzeba być konsekwentnym. Nie można stosować różnych miar, bo to by było politykierstwo, a nie polityka" - dodał.

Koziej podkreślił, że Wojciech Jaruzelski jako uczestnik posiedzenia RBN nie będzie podejmował żadnych decyzji, lecz będzie "jednym z 18 głosów", jakich prezydent wysłucha, by wyrobić sobie własne zdanie. "Im bardziej te głosy są zróżnicowane i bardziej naświetlają jakiś problem, tym lepiej" - dodał.

Sławomir Nowak, minister w Kancelarii Prezydenta, powiedział w środę w Radiu ZET, że "mało kto ma taką wiedzę na temat Rosji" jak generał Jaruzelski. "(...) Jest dosyć poważnym ekspertem, nie można nikogo deprecjonować" - dodał. "Dzisiaj trzeba szukać różnego rodzaju opinii i starać się sięgać do wiedzy i mądrości różnych osób, niezależnie od tego, czy się z nimi zgadzamy" - podkreślił Nowak.

Rada zajmie się sprawą relacji polsko-rosyjskich w kontekście planowanej na 6 grudnia wizyty w Warszawie Miedwiediewa. Początek grudnia obfituje w liczne ważne wizyty zagraniczne w Polsce, a także polskich polityków za granicą. 7 grudnia Komorowski będzie gościł prezydenta Niemiec Christiana Wulffa, a następnego dnia spotka się w Waszyngtonie z prezydentem Stanów Zjednoczonych Barackiem Obamą. Z kolei premier Donald Tusk - oprócz rozmowy z Miedwiediewem w Warszawie - ma zaplanowaną tego dnia wizytę w Berlinie i spotkanie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej zapowiedział, że podczas posiedzenia RBN zostanie opracowana polska strategia stosunków z Rosją. "Tematem spotkania RBN będą szeroko rozumiane stosunki polsko-rosyjskie, Rada jest pomyślana jako sposób wypracowania stanowiska na zbliżające się spotkanie prezydenta RP z prezydentem Rosji" - powiedział Koziej we wtorek.

Miedwiediew uczestniczył w kwietniu w pogrzebie Lecha Kaczyńskiego w Krakowie. Do jego spotkania z Komorowskim doszło także w maju tego roku w Moskwie. Komorowski udał się do stolicy Rosji na obchody 65. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Miedwiediew przekazał mu wówczas 67 tomów akt śledztwa, które w latach 1990-2004 w sprawie zbrodni katyńskiej prowadziła Główna Prokuratura Wojskowa Federacji Rosyjskiej.

Komorowski w związku z grudniową wizytą rosyjskiego prezydenta deklarował, że liczy na "jasną perspektywę pojednania polsko-rosyjskiego". Oceniał też, że pojednanie z Rosją to "trudny marsz", a nie "bieg sprinterski". "To będzie trudna praca, prawdopodobnie rozkładana na wiele etapów" - mówił prezydent.

Zapowiadał, że z Miedwiediewem będzie też rozmawiał o wspólnym, trwałym upamiętnieniu przy smoleńskim lotnisku kwietniowej katastrofy.

RBN jest konstytucyjnym organem doradczym prezydenta w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. W jej skład wchodzą obecnie: marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Stanisław Koziej, szef MSZ Radosław Sikorski, szef MON Bogdan Klich, szef MSWiA Jerzy Miller oraz szefowie partii parlamentarnych: PO - premier Donald Tusk, PSL - Waldemar Pawlak (wicepremier i minister gospodarki) i SLD - Grzegorz Napieralski.

Powołany do składu Rady lider PiS Jarosław Kaczyński na początku listopada zrezygnował z członkostwa w RBN, uzasadniając swoją decyzję negatywną oceną m.in. sposobu negocjowania przez rząd umowy gazowej z Rosją oraz podejścia rządu i prezydenta do zmian Traktatu Lizbońskiego. (PAP)

wkt/ gma/ mick/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)