Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Akt oskarżenia przeciwko lekarce

0
Podziel się:

Krakowska prokuratura oskarżyła lekarkę Annę Ch. o oszustwa na szkodę
rodziców chorych dzieci i NFZ - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej
w Krakowie Bogusława Marcinkowska.

Krakowska prokuratura oskarżyła lekarkę Annę Ch. o oszustwa na szkodę rodziców chorych dzieci i NFZ - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.

Chodzi o znaną w Krakowie mikrochirurg Annę Chrapustę. Zdaniem prokuratury miała ona wykonywać rzekomo nierefundowane zabiegi, o których refundację występowała potem prywatna placówka. Sama lekarka mówiła dziennikarzom, że chce, by podawać jej pełne nazwisko, ponieważ "nie jest przestępcą".

"Akt oskarżenia obejmuje 59 zarzutów dotyczących oszustw na szkodę rodziców małoletnich pacjentów oraz NFZ w latach 2003-2008" - powiedziała prok. Marcinkowska.

Jak poinformowała, część zarzutów dotyczy wprowadzania rodziców pacjentów w błąd co do konieczności długotrwałego oczekiwania na refundowane zabiegi w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie - Prokocimiu, a następnie operowanie dzieci tych osób w ramach zabiegów komercyjnych.

Według prokuratury, lekarka nie udzielała rodzicom wyczerpującej informacji co do możliwości wykonywania zabiegów w ramach refundacji. W efekcie - zdaniem prokuratury - niektórzy rodzice płacili dodatkowe kwoty bezpośrednio do rąk lekarki, informowani przez nią, iż należy do zabiegów dopłacić.

Prokuratura szacuje uzyskane w ten sposób korzyści na ok. 22 tys. zł przyjętych bezpośrednio i ok. 24 tys. złotych z prowizji zabiegów wykonanych komercyjnie (ogólna wartość wykonanych w ten sposób zabiegów opłaconych w kasach placówek to ok. 60 tys. zł).

Kolejna część zarzutów dotyczy przyjmowania pieniędzy od rodziców pacjentów za zabiegi, co do których - jak utrzymywała oskarżona lekarka - brak było możliwości refundacji, a które były w całości refundowane przez NFZ. Kwota przyjętych korzyści to ok. 21 tys. zł - twierdzi prokuratura.

"Dalsza część zarzutów dotyczy poświadczania nieprawdy w dokumentacji medycznej pacjentów i wprowadzania w błąd NFZ co do wykonanych w rzeczywistości zabiegów i uzyskiwania w ten sposób zawyżonej refundacji. Ustalona szkoda NFZ wyniosła 10 tys. złotych" - powiedziała prok. Marcinkowska.

Jak poinformowała, po ogłoszeniu zarzutów lekarka nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania. "W późniejszych wyjaśnieniach podała, że mogła pobierać opłaty czy dopłaty za zabiegi, gdyż wykorzystywała lepszy sprzęt, który do niej należał. Nadto stwierdziła, że w szpitalu były kolejki oczekujących na zabiegi, ona sama zaś nie mogła kierować pacjentów na inny oddział" - powiedziała prok. Marcinkowska.

Prokuratura wyjaśnia w śledztwie również inne wątki, dlatego zostało ono przedłużone do końca czerwca 2011 r. Z uwagi na charakter i etap postępowania prokuratura nie udziela bliższych informacji tym zakresie. Lekarce grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.

Anna Chrapusta, znana w Krakowie mikrochirurg, została zatrzymana 9 grudnia 2008 roku. Noc spędziła w policyjnej izbie zatrzymań, następnego dnia prokuratura postawiła jej zarzuty.

Lekarka pracowała wówczas w publicznym szpitalu i w prywatnej placówce, do której kierowała niektórych pacjentów na zabiegi. Tam - zdaniem prokuratury - miała wykonywać rzekomo nierefundowane zabiegi, o których refundację występowała potem prywatna placówka.

Obrońcy lekarki złożyli do sądu zażalenie na zatrzymanie, zastosowanie zabezpieczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju. W lutym 2009 roku sąd uznał, że zatrzymanie lekarki i wszystkie podejmowane wobec niej czynności były prawidłowe, legalne i zasadne. Powołując się na zebrane w śledztwie dowody, w tym materiały tajne, sąd stwierdził, że istniało uzasadnione prawdopodobieństwo popełnienia przez nią przestępstwa i uzasadniona obawa zacierania śladów.

Obecna wówczas w sądzie dr Anna Chrapusta nie chciała wypowiadać się na temat zarzutów. Prosiła jedynie, by podawać jej pełne nazwisko, ponieważ "nie jest przestępcą".

W obronie Chrapusty stanęło środowisko lekarskie. Okręgowa Rada Lekarska wyraziła oburzenie "sposobem postępowania przez organy ścigania, a zwłaszcza trybem zatrzymania przez policję pani dr Anny Chrapusty".

Anna Chrapusta jest znanym w Krakowie specjalistą od mikrochirurgii. Media wielokrotnie opisywały przeprowadzane przez nią operacje, m.in. przy zastosowaniu sztucznej skóry, tzw. integry do leczenia oparzeń, przyszycie urwanych lub odciętych dłoni, palców, penisa.

Anna Pasek (PAP)

hp/ malk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)