Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Bezdomni elementem wystawy "Dziady" w Bunkrze Sztuki

0
Podziel się:

Kilkudziesięciu bezdomnych odwiedza codziennie galerię Bunkier Sztuki w
Krakowie, szukając schronienia przed chłodem. Jednak niektórzy uważają, że są oni po prostu
eksponatami wystawy "Dziady" autorstwa Łukasza Surowca.

Kilkudziesięciu bezdomnych odwiedza codziennie galerię Bunkier Sztuki w Krakowie, szukając schronienia przed chłodem. Jednak niektórzy uważają, że są oni po prostu eksponatami wystawy "Dziady" autorstwa Łukasza Surowca.

Ekspozycja została otwarta na początku lutego i potrwa jeszcze do niedzieli. Złożona jest z dwóch części. Pierwsza pokazuje instalacje Surowca, czyli stare wózki należące niegdyś do złomiarzy, węgiel oszlifowany na kształt kamieni szlachetnych, a także projekty domów naszkicowane przez bezdomnych Ślązaków. Druga część ekspozycji to pomieszczenie nazwane "Poczekalnią" lub "przestrzenią performatywną".

Ta druga część wystawy wzbudziła spore kontrowersje i pytania o granice sztuki. Do "Poczekalni", od blisko miesiąca, przychodzą bezdomni, którzy chcą się w niej schronić przed mrozem, odpocząć, spędzić noc. Według niektórych krytyków sztuki są oni eksponatami wystawy.

"Prasa i telewizja skoncentrowały się na sensacyjnej części wystawy. Pisano, że bezdomni byli eksponatami. Celem ekspozycji nie było i nie jest promowanie Bunkra Sztuki ani osoby artysty. Chcieliśmy zaprezentować twórczość Łukasza Surowca. Stworzyliśmy też otwartą przestrzeń ("Poczekalnia" - PAP) po to, by obserwować jak będzie ona funkcjonować" - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej dyrektor Bunkra Sztuki Piotr Cypryański.

Jak podkreślił kurator wystawy Stanisław Ruksza, do "Poczekalni" mógł przyjść każdy. "Różne grupy społeczne mogły zaadaptować tę przestrzeń. Mogli to być sprzedawcy, nacjonaliści itp. Każdy. Ale zagospodarowali ją bezdomni. To świadczy o ich przedsiębiorczości" - pochwalił Ruksza bezdomnych, którzy również wzięli udział w konferencji prasowej.

Kurator zaznaczył, że w czasie pobytu w "Poczekalni" bezdomni stworzyli projekt spółdzielni pracy, w której chcieliby mieszkać i pracować. O projekcie będą dyskutować z radnymi miasta Krakowa.

"Nie wiemy, gdzie pójdziemy w niedzielę, kiedy wystawa się skończy" - powiedział PAP jeden z bezdomnych. "Na pewno będziemy częściej przebywać w okolicach Bunkra Sztuka. Nie liczymy jednak na to, że inne galerie odważą się zorganizować podobną ekspozycję" - mówili.

Tytuł wystawy nawiązuje do spektaklu "Dziady" w reżyserii Konrada Swinarskiego, którą krakowski Stary Teatr wystawił w 1973 r. Zagrali w niej m.in. krakowscy żebracy

Łukasz Surowiec jest artystą sztuk wizualnych. Studiował sztukę na uczelniach w Krakowie, Poznaniu i Berlinie. Brał udział w 7. Berlin Biennale z projektem "Berlin-Birkenau" (artysta wykopał kilkaset brzóz, które rosły wokół byłego obozu Auschwitz, przywiózł je do Berlina, gdzie następnie zostały posadzone w miejscach publicznych). Mieszka i pracuje w Bytomiu. (PAP)

bko/ ls/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)