Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Brunon Kwiecień zakończył składanie wyjaśnień

0
Podziel się:

Oskarżony o przygotowywanie zamachu terrorystycznego Brunon Kwiecień
zakończył w środę składanie wyjaśnień przed sądem - ustaliła PAP w Sądzie Okręgowym w Krakowie.

Oskarżony o przygotowywanie zamachu terrorystycznego Brunon Kwiecień zakończył w środę składanie wyjaśnień przed sądem - ustaliła PAP w Sądzie Okręgowym w Krakowie.

Na kolejnej rozprawie w czwartek składanie wyjaśnień rozpocznie Maciej O. - oskarżony o nielegalne posiadanie broni i handel bronią. Sąd wyznaczył w tym tygodniu rozprawy na każdy dzień, by do piątku zakończyć słuchanie obu oskarżonych.

Kwiecień rozpoczął składanie wyjaśnień w poniedziałek 24 lutego. Kontynuował je na kolejnej rozprawie, po czym sąd przystąpił do odczytywania jego wyjaśnień złożonych podczas śledztwa. Podczas kolejnych rozpraw Kwiecień ustosunkowywał się do tych wyjaśnień, odpowiadał na pytania sądu badającego rozbieżności w jego wyjaśnieniach oraz odpowiadał na pytania prokuratora i obrońców.

Na czas wyjaśnień oskarżonych sąd wyłączył jawność rozprawy ze względu na interes państwa i konieczność ochrony tajemnicy państwowej.

Brunon Kwiecień odpowiada za przygotowywanie od lipca do listopada 2012 r. ataku terrorystycznego na konstytucyjne organy RP, nakłanianie w 2011 r. dwóch studentów do przeprowadzenia zamachu oraz nielegalne posiadanie broni i handel nią.

W śledztwie Kwiecień przyznał się do tego, że przygotowywał i opracowywał zamach na gmach Sejmu, natomiast nie poczuwa się do winy i twierdzi, że inspirowała go inna osoba. Jako inspirującą go i kierującą przygotowaniami do zamachu wskazał osobę, która złożyła zawiadomienie o jego planach. Nie przyznał się do podżegania studentów ani do posiadania broni i handlu nią.

Przed sądem oskarżony wyraził zgodę na publikowanie jego wizerunku i pełnych danych osobowych. Grozi mu kara do 15 lat więzienia.(PAP)

hp/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)