34 osoby znalazły się w komitecie wspierającym inicjatywę przyznania Władysławowi Bartoszewskiemu honorowego obywatelstwa Krakowa. Decyzję w tej sprawie Rada Miasta Krakowa powinna podjąć w grudniu - powiedział we wtorek przewodniczący Rady Bogusław Kośmider (PO).
Z prośbą o nadanie Bartoszewskiemu honorowego obywatelstwa wystąpił w czerwcu senator PO Bogdan Klich. Sprawa ta nie była formalnie przedstawiona na Radzie Miasta Krakowa, ale wątpliwości mieli m.in. radni PiS.
Teraz inicjatywę tę poparli dawni opozycjoniści, kombatanci, przedsiębiorcy i artyści m.in. ks. Adam Boniecki, prof. Zbigniew Ćwiąkalski, prof. Zbigniew Kolenda, Andrzej Sikorowski, Grzegorz Turnau, Adam Zagajewski i prof. Andrzej Zoll.
"W dzisiejszych czasach nie mamy zbyt wielu postaci, których korzenie działalności sięgają II wojny światowej i okresu powojennego. Prof. Bartoszewski taką osobą jest. Jeśli uda się przeprowadzić ten pomysł, będzie to dla Krakowa wręcz zaszczyt, że mamy takiego obywatela honorowego" - mówił we wtorek jeden z członków komitetu prof. Jan Ostrowski, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu.
Maciej Mach, działacz nowohuckiej "S" w. latach 1980-89, podkreślił, że dla niego osobiście, kiedy kierował podziemną Solidarnością prof. Bartoszewski był "wzorem, autorytetem i dawał mu siłę do działania".
Według Andrzeja Sikorowskiego prof. Bartoszewski "reprezentuje pewien rodzaj pięknego człowieczeństwa". "Kraków ten humanizm powinien docenić" - dodał. Zdaniem architekt Krystyny Łyczakowskiej taka inicjatywa nie wymaga wsparcia, bo jest "oczywista". Jednak, jak dodała, po lekturze wpisów w internecie uznała, że "należy dać odpór zawistnikom" i dać świadectwo, że Władysław Bartoszewski powinien otrzymać ten tytuł.
Klich zaznaczył, że w komitecie znalazły się osoby, które mają dorobek i autorytet w swoich środowiskach. Przypomniał też o związkach Władysława Bartoszewskiego z Krakowem, gdzie po upadku Powstania Warszawskiego redagował on nadal "Biuletyn Informacyjny" Komendy Głównej AK, a potem przez lata współpracował z "Tygodnikiem Powszechnym". "Liczymy na przyjazne przyjęcie przez radnych tej inicjatywy i o to prosimy" - mówił Klich.
Kośmider zapowiedział, że wniosek w tej sprawie jeszcze w listopadzie trafi pod obrady Komisji Głównej Rady Miasta Krakowa, a ostateczna decyzja powinna zapaść na sesji Rady 19 grudnia. "Wielkie miasto, jakim jest Kraków powinno mieć jako honorowych obywateli osoby, które są kamieniami milowymi historii i rozwoju oraz autorytetami" - podkreślił.
Władysław Bartoszewski jest już honorowym obywatelem kilku miast m.in. Warszawy, Gdyni i Wrocławia, a we wrześniu otrzymał honorowe obywatelstwo gminy wiejskiej Oświęcim.
Honorowe obywatelstwo Krakowa jest przyznawane od 1850 r. Od 1989 r. otrzymało je 35 osób m.in.: Sławomir Mrożek, Lech Wałęsa, Margaret Thatcher, Czesław Miłosz, Ronald Reagan, Siergiej Kowaliow, Stanisław Lem, Wisława Szymborska, Ryszard Kaczorowski, Zbigniew Brzeziński, Jan Nowak-Jeziorański i kard. Stanisław Dziwisz.
Władysław Bartoszewski jest byłym więźniem Auschwitz, politykiem, publicystą i pisarzem. Podczas wojny był żołnierzem Armii Krajowej, jednym z założycieli Rady Pomocy Żydom "Żegota". Walczył w Powstaniu Warszawskim. Więziony w czasach stalinowskich. W III Rzeczypospolitej dwukrotnie piastował stanowisko ministra spraw zagranicznych. Jest sekretarzem stanu w gabinecie Donalda Tuska i pełnomocnikiem premiera ds. dialogu międzynarodowego. Jest kawalerem Orderu Orła Białego. Jerozolimski instytut Yad Vashem przyznał mu tytuł "Sprawiedliwego wśród Narodów Świata" za pomoc, którą niósł Żydom podczas okupacji niemieckiej.(PAP)
wos/ par/ jra/
