Krakowscy policjanci zatrzymali we wtorek rano kolejną osobę poszukiwaną w związku ze śmiertelnym pobiciem Tomasza C., pseud. Człowiek - poinformował PAP rzecznik małopolskiej policji podinsp. Mariusz Ciarka.
Poszukiwany listem gończym mężczyzna został zatrzymany we wtorek rano w jednym z mieszkań w Krakowie. "Podczas specjalnie zaplanowanej akcji zatrzymania policjanci zupełnie zaskoczyli poszukiwanego - próbował on wyrzucić przez okno dowody przestępczej działalności, m.in. narkotyki, ostre narzędzia" - powiedział Ciarka.
Zatrzymany został przewieziony na policję, mieszkanie zostało przeszukane. Policjanci znaleźli tam duże ilości narkotyków (haszysz, amfetamina, kokaina, marihuana), środki anaboliczne, a także niebezpieczne narzędzia.
Do śmiertelnego pobicia Tomasza C. doszło 17 stycznia 2011 roku na osiedlu Kurdwanów w Krakowie. Na ofiarę czekało tam kilkanaście osób, które przyjechały samochodami. Gdy 30-latek nadjechał autem, napastnicy ruszyli za nim w pościg. Podczas ucieczki Tomasz C. stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w budynek. Potem zaczął uciekać pieszo, usiłował schronić się w kabinie śmieciarki. Tam dopadli go napastnicy i zadali ciosy nożem, maczetą, widłami i pałkami. W wyniku odniesionych ran mężczyzna zmarł wkrótce po przewiezieniu do szpitala.
Jak wynikało z ustaleń prokuratury, tłem napaści były porachunki krakowskich pseudokibiców, związanych z konkurującymi klubami.
W grudniu 2013 r. przed krakowskim sądem zapadł wyrok wobec 11 mężczyzn oskarżonych o udział w śmiertelnym pobiciu Tomasza C. Sąd uznał winę każdego z oskarżonych i skazał ośmiu z nich na kary od ośmiu do 10 lat pozbawienia wolności. Trójka pozostałych usłyszała kary: trzech, czterech i pięciu lat więzienia w zawieszeniu na osiem lat. Było to spowodowane faktem, że oskarżeni przyznali się do zarzutów, złożyli wyjaśnienia, okazując odwagę i wyrazili skruchę. Wyrok jest nieprawomocny.
Przed krakowskim sądem toczy się proces dwóch kolejnych mężczyzn, oskarżonych o udział w pobiciu. Czterech nadal jest poszukiwanych.
"Zatrzymanie podejrzanego to kolejny przykład systematycznych działań wymierzonych przeciwko chuliganom stadionowym powiązanym ze środowiskiem narkotyków. Jest to efekt sprawdzania przez policjantów każdej pojawiającej się w sprawie informacji" - powiedział Ciarka. Jak dodał, w sprawach poszukiwawczych ważna jest nie tylko wytrwałość, ale i skrupulatność, ponieważ osoby ukrywające się często zmieniają miejsca pobytu, są bardzo ostrożne i "maskują" swoją działalność. Poszukiwaniami zajmowali się specjaliści z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. (PAP)
hp/ bno/ mow/