Krakowscy policjanci zatrzymali listonosza, który ukradł przesyłkę z kartą bankomatową i wypłacił pieniądze. Analizowane są inne takie przypadki, zgłaszane od ubiegłego roku - poinformował we wtorek PAP rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.
41-letni mieszkaniec Krakowa został zatrzymany pod zarzutem nielegalnego pozyskiwania danych i kradzieży kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Informacje o wypłatach dokonywanych przy użyciu kart płatniczych, zanim trafiły one do klientów, docierały do krakowskiej policji już od ubiegłego roku. Wysyłana do użytkowników korespondencja bankowa ginęła gdzieś po drodze, jednak pieniądze z kont były wypłacane.
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, ustalili, że pieniądze były wypłacane przez listonosza, który zabierał korespondencję bankową, w tym przesyłki z kartami bankomatowymi, i wykorzystywał ją do pobierania pieniędzy z konta klienta.
Przesyłki takie wyszukiwał w sortowni, zanim jeszcze zostały rozdzielone do poszczególnych rejonów. Przesyłka z kartą, którą zrealizował, pochodziła spoza jego rejonu. "Obecnie policjanci ustalają, ile takich przypadków listonosz może mieć na swoim koncie" - powiedział Nowak.
Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Zastosowano wobec niego dozór policji, zakaz opuszczania kraju i poręczenie majątkowe. Policjanci odzyskali większość skradzionych pieniędzy. (PAP)
hp/ bno/