22.2.Kraków (PAP) - Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa towarzyszą rozpoczynającemu się w środę przed Sądem Okręgowym w Krakowie procesowi tzw. gangu "Prezesa". Procedura doprowadzania 28 oskarżonych na specjalną salę rozpraw w gmachu krakowskiego sądu, przystosowaną do szczególnie niebezpiecznych oskarżonych, okazała się bardzo czasochłonna.
W procesie oskarżonych jest 28 mężczyzn, z których 26 doprowadzanych jest z aresztu. Część z nich posiada kategorię niebezpiecznych, dlatego doprowadzani są na salę rozpraw w czerwonych uniformach i spętani łańcuchami. Towarzyszą im policjanci w kaskach ochronnych, kamizelkach kuloodpornych i z długą bronią.
Policjanci szczegółowo sprawdzają też obrońców oskarżonych, dziennikarzy i członków rodzin oskarżonych. Publiczność, dla której nie starczy miejsca na sali rozpraw, będzie mogła oglądać przebieg procesu na ekranie w sali obok.
28 oskarżonym prokurator zarzuca przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym, zajmującej się m.in. narkotykami, kradzieżami, wymuszeniami, czerpaniem korzyści z nierządu.
Według krakowskiej Prokuratury Okręgowej, gang Kazimierza J., pseud. Prezes, wprowadził do obrotu co najmniej 10 kg haszyszu, 18 kg marihuany i kilogram kokainy, 30 kg amfetaminy i 550 tys. tabletek ekstazy. W lipcu 2004 roku porwał młodego człowieka i zainkasował 300 tys. zł okupu od jego ojca, dokonał także kradzieży 150 kg ekstazy i maszyny do tabletkowania w Belgii. W procesie występuje 111 świadków, w tym 2 świadków incognito. (PAP)
hp/ dsr/