Krakowska policja opublikowała zdjęcia mężczyzny, który 2 listopada napadł na bank przy ul. Kobierzyńskiej w Krakowie. Prosi o kontakt osoby, które rozpoznają napastnika na zdjęciach - poinformowała PAP Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Do napadu doszło 2 listopada. Napastnik, po sterroryzowaniu dwóch pracownic, ukradł pieniądze i uciekł. W trakcie przekazywania pieniędzy banknoty rozsypały się po podłodze, mężczyzna zgarnął ich część przed wyjściem.
Napastnika zarejestrowały kamery monitoringu: na nagraniu widać mężczyznę, który wchodzi do środka z pistoletem lub jego atrapą, terroryzuje pracowników, kradnie gotówkę i po ok. 2 minutach ucieka w stronę ul. Pszczelej.
Według policji ta sama osoba mogła dopuścić się dwóch innych napadów, do których doszło w tej samej okolicy.
Poszukiwany to mężczyzna w wieku około 25-30 lat, ok. 170 -175 cm wzrostu, o szczupłej sylwetce, włosach koloru ciemnoblond (średniej długości). Ubrany był w ciemną kurtkę z kapturem (czarną lub granatową) z szarymi wstawkami, zapinaną na zamek błyskawiczny, niebieskie spodnie jeansowe, ciemne buty sportowe z jasną obwódką wokół podeszwy, czarną czapkę z daszkiem (tzw. bejsbolówkę). Nosił okulary przeciwsłoneczne w ciemnych oprawkach.
Zdaniem policji, prawdopodobnie ten sam mężczyzna dokonał także dwóch podobnych napadów na placówki bankowe w tej samej okolicy - 10 czerwca i 8 kwietnia.
Jak wynika z ustaleń policji, podczas czerwcowego napadu napastnik był ubrany dokładnie tak samo jak przy napadzie 2 listopada. W kwietniu natomiast mógł mieć założoną nieco inną kurtkę - zieloną z pasem (pasami). Dodatkowo miał założone czarne bawełniane rękawiczki. Podobnie, jak w pozostałych przypadkach miał natomiast niebieskie spodnie jeansowe, czapkę bejsbolówkę i okulary przeciwsłoneczne w ciemnych oprawkach.
Za każdym razem sprawca po dokonaniu napadu uciekał w tym samym kierunku - w rejon ulicy Pszczelej.
Prowadzący sprawę policjanci proszą o kontakt świadków zdarzenia lub osoby, które rozpoznają mężczyznę widocznego na zdjęciu, i mogą pomóc w ustaleniu jego personaliów. Aby przekazać informacje można telefonować pod numer 12 61 52 650 lub 997.
Zdjęcia oraz film z monitoringu można zobaczyć w mediach i na stronie internetowej małopolskiej policji. (PAP)
hp/ bno/