W czwartek wmurowano akt erekcyjny pod budowę Centrum Urazowego Medycyny Ratunkowej i Katastrof w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Otwarcie placówki, której budowa jest współfinansowana ze środków unijnych, zaplanowano na koniec 2012 roku.
"Bezpieczeństwo zdrowotne naszych mieszkańców jest dla nas najważniejsze" - podkreślił podczas uroczystości marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa.
Centrum Urazowe, które zostanie zbudowane w sąsiedztwie istniejących obiektów Szpitala Uniwersyteckiego przy ul. Botanicznej, będzie kosztowało ponad 53 mln zł. Prawie 46 mln zł stanowią środki unijne w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, a pozostałą kwotę przekaże Ministerstwo Zdrowia. Kolejne 50 mln zł ma kosztować wyposażenie obiektu.
Jak podkreślił dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego Andrzej Kulig, centrum będzie miało kilka zadań. Zajmie się wielospecjalistycznym leczeniem skutków urazów na najwyższym poziomie referencyjnym, będzie też obiektem przygotowanym na przyjęcie ofiar katastrof. Dzięki wyposażeniu go w sale wykładowe i szkoleniowe stanie się także ośrodkiem dydaktycznym dla studentów medycyny i lekarzy.
Centrum spełni standardy obowiązujące w krajach UE oraz wymogi ustawy o ratownictwie medycznym.
Centrum będzie się mieściło w nowo zbudowanym, 5-kondygnacyjnym budynku o powierzchni użytkowej około 7,5 tys. metrów kwadratowych. Znajdą się tam pomieszczenia dla m. in. Szpitalnego Oddziału Ratunkowego, bloku operacyjnego z sześcioma salami operacyjnymi oraz pięciu oddziałów szpitalnych dysponujących 110 łóżkami, w tym 31 na intensywnej terapii.
W ramach programu unijnego Infrastruktura i Środowisko sfinansowane zostanie wyposażenie Centrum Urazowego. Do tego samego programu zgłoszono budowę lądowiska dla helikopterów na dachu nowego budynku.
Krakowskie centrum będzie jednym z kilkunastu tego rodzaju ośrodków, które mają powstać w kraju w ramach ogólnopolskiego systemu ratownictwa medycznego. Centra Urazowe są tworzone na bazie ośrodków wysokospecjalistycznych z myślą o ofiarach wypadków i katastrof. Chodzi o to, aby pacjenci od razu trafiali do miejsca, w którym będą szybko diagnozowani i leczeni przez specjalistów. (PAP)
rgr/ pz/
