Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Rozpoczął się proces pseudokibiców ws. zabójstwa maczetą

0
Podziel się:

Przed krakowskim Sądem Okręgowym rozpoczął się we wtorek proces pseudokibiców
oskarżonych o udział w bójce z użyciem noży i maczet, w wyniku której zginął zwolennik innej
drużyny piłkarskiej.

Przed krakowskim Sądem Okręgowym rozpoczął się we wtorek proces pseudokibiców oskarżonych o udział w bójce z użyciem noży i maczet, w wyniku której zginął zwolennik innej drużyny piłkarskiej.

Przed sądem stanęli 17-letni uczeń Piotr O., oskarżony o zabójstwo 17-latka, oraz 23-letni Damian C. i 17-letni Miłosz G., którym prokuratura zarzuciła udział w bójce zakończonej śmiercią oraz posługiwanie się niebezpiecznymi narzędziami.

Sprawa dotyczy wydarzeń z 16 maja ub.r., kiedy na osiedlu Kazimierzowskim w Nowej Hucie doszło do "ustawki", tj. umówionej bójki zwolenników dwóch klubów piłkarskich. W wyniku bójki śmierć poniósł 17-latek, który - według ustaleń prokuratury - był jednym z inicjatorów spotkania.

Oskarżony o zadanie mu śmiertelnego ciosu nożem Piotr O. również odniósł w bójce poważne obrażenia, m.in. rany głowy ze złamaniem kości ciemieniowej i ranę rąbaną w okolicy stanu łokciowego.

Dwaj pozostali oskarżeni to członkowie przeciwnej drużyny - zwolennicy innego niż Piotr O. klubu piłkarskiego.

Przed sądem Piotr O. częściowo przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Wynikało z nich, że w trakcie bójki osłaniał się, został uderzony w głowę i nic nie pamięta, obudził się dopiero w szpitalu. Za zabójstwo grozi mu kara 25 lat pozbawienia wolności.

Damian C., któremu grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności, nie przyznał się do winy i skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień. Miłosz G. wyjaśnił natomiast, że był obecny na miejscu zdarzenia, ale nie brał udziału w bójce. W przypadku uznania jego winy grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Sąd wyznaczył termin kolejnej rozprawy na koniec kwietnia. (PAP)

hp/ pz/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)