Prawie 50 osób z 16 krajów weźmie udział w 12. Letniej Szkole Wyszehradzkiej, która rozpoczęła się w poniedziałek w Krakowie. Uczestnicy zajęć są w wieku 20-29 lat. Przez najbliższe dwa tygodnie poznają politykę, kulturę, problemy państw wyszehradzkich.
Młodzi ludzie dyskutować będą też o wolności i solidarności - mówiła podczas inauguracji dyrektor organizującego przedsięwzięcie Stowarzyszenia Willa Decjusza Danuta Glondys. "Wy, którzy urodziliście się w krajach wolnych, nie wiecie, co to znaczy wolność. Trzeba jej pilnować i strzec. Zajęcia w Szkole Wyszehradzkiej są także o solidarności, o tym, że należy pomagać osobom, których prawa są łamane" - powiedziała dyrektor.
Wykład inauguracyjny "Wiek obojętności" wygłosił prof. Josep Ramoneda, twórca Centrum Kultury Współczesnej w Barcelonie. Tegoroczne warsztaty dla studentów poprowadzą m.in.: ceniony czeski historyk Petr Roubal, dyrektorka Funduszu Wyszehradzkiego Karla Wursterova, konsultant w dziedzinie zarządzania kulturą Jean-Pierre Deru, słowacka pisarka i badaczka literatury Zuzana Husarova, reżyserka i działaczka społeczna Anna Lengyel, pisarz, dziennikarz i tłumacz literatury czeskiej Aleksander Kaczorowski. Część debat i spotkań jest otwarta dla publiczności.
Zdaniem polskiego koordynatora ds. współpracy wyszehradzkiej Zbigniewa Krużyńskiego projekt Letniej Szkoły Wyszehradzkiej ma coraz większe znaczenie. "O ważności szkoły świadczy fakt, że część jej gości uda się we wtorek do Wisły na spotkanie prezydentów państw Grupy Wyszehradzkiej. Daty trwania szkoły i spotkania w Wiśle są przypadkowe, jednak wizyta gości z Krakowa w Wiśle nadaje szkole jeszcze szerszego znaczenia w promowaniu idei współpracy wyszehradzkiej - dodał.
Krużyński przypomniał, że w niedzielę Polska zakończyła swoją prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej. "Hasło naszej prezydencji brzmiało: + Wyszehrad na rzecz integracji oraz spójności+. Chcemy, by Wyszehrad miał coraz większe znaczenie w procesie integracji i spójności zarówno w Unii Europejskiej, jak i w samej Grupie Wyszehradzkiej" - powiedział.
Według niego kraje Wyszehradu są symbolem udanej transformacji. "Nie we wszystkich krajach Europy Środkowo-Wschodniej transformacja polityczno-ekonomiczna była tak owocna. Jakość dokonań tej transformacji może być wzorem dla krajów Bałkanów Zachodnich" - zauważył.
Letnia Szkoła Wyszehradzka odbywa się od 2002 r. w Willi Decjusza w Krakowie. Jej uczestnikami są młodzi ludzie z krajów europejskich. Program dwutygodniowych zajęć obejmuje tematykę gospodarczą, polityczną, społeczną, a także historyczny i kulturowy kontekst relacji państw Europy Środkowo-Wschodniej, ze szczególnym uwzględnieniem krajów wyszehradzkich. Jak dotąd Szkołę ukończyło ponad 600 osób.
Patronat honorowy nad tegorocznym przedsięwzięciem ma minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. (PAP)
bko/ par/ ura/
