Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Tomasz Stańko New York Quartet uczcił Szymborską

0
Podziel się:

Koncert utworów z albumu "Wisława" zespołu Tomasz Stańko New York Quartet
zwieńczył obchody pierwszej rocznicy śmierci Wisławy Szymborskiej. Występ grupy odbył się w
poniedziałek w Operze Krakowskiej. Płyta "Wisława" trafi do sklepów we wtorek 12 lutego.

*Koncert utworów z albumu "Wisława" zespołu Tomasz Stańko New York Quartet zwieńczył obchody pierwszej rocznicy śmierci Wisławy Szymborskiej. Występ grupy odbył się w poniedziałek w Operze Krakowskiej. Płyta "Wisława" trafi do sklepów we wtorek 12 lutego. *

Krążek powstał w hołdzie dla zmarłej poetki i został nagrany w nowojorskim Avatar Studios w czerwcu 2012 r. Grającemu na trąbce Stańce towarzyszą: pianista David Virelles, perkusista Gerald Cleaver i kontrabasista Thomas Morgan.

Muzykę, którą publiczność usłyszała, sekretarz Szymborskiej Michał Rusinek określił podtrzymaniem dialogu z poezją. "To chyba najwyższa i najwartościowsza forma upamiętnienia" - mówił w Operze Krakowskiej Rusinek.

Kraków był pierwszym miastem w Polsce, w którym kwartet wykonał utwory z "Wisławy". Wcześniej zagrał je tylko w monachijskim muzeum sztuki Haus der Kunst.

"Myślę, że dwie dziedziny sztuki: jazz i poezja są sobie najbliższe i myślę, że nie chcą, aby je nazywać, dookreślać. Wymykają się wszelkim próbom oprawiania w ramy definicji" - powiedziała prowadząca wieczór artystka Magda Umer.

Materiał na płycie Stańki nawiązuje do hard-bopowej i awangardowej strony twórczości polskiego trębacza. Płytę otwiera i zamyka kompozycja tytułowa, utrzymana w balladowej konwencji utworów z poprzednich płyt Stańki m.in. "Suspended Night" (2004) czy "Dark Eyes" (2009).

"Wisława" ukazała się nakładem monachijskiej wytwórni ECM. Dystrybutorem w Polsce jest Universal Music Polska.

Jak powiedział PAP Janusz Jabłoński z Wydawnictwa Literackiego, trąbka Stańki i poezja Szymborskiej pierwszy raz spotkały się 45 lat temu. Wtedy kompozytor jazzowy Krzysztof Komeda ze swoim zespołem (Stańko był członkiem grupy) w Baden Baden próbował zrealizować nagranie łączące jazz z recytacją wierszy polskich poetów w przekładzie Karla Dedeciusa. W rezultacie, na płycie wyprodukowanej przez Joachima E. Berendta (obok tekstów m.in. Wittlina, Miłosza, Iłłakowiczówny i Grochowiaka) znalazły się dwa wiersze noblistki: "Przyjaciołom" oraz jeden z "Ogłoszeń drobnych".

Później do utworów poetki trębacz grał m.in. w 2009 r. w Operze Krakowskiej podczas wieczoru autorskiego promującego tom "Tutaj". Niektóre improwizacje, wykonane wówczas przez muzyka, zostały rozwinięte w kompozycje znajdujące się na "Wisławie", m.in. "Tutaj-Here", "Mikrokosmos" i "Metafizyka".

Stańko w książce "Desperado", poświęconej polskiemu jazzowi, tak opisał swoją współpracę z Wisławą Szymborską: "Głos Szymborskiej robił na mnie największe wrażenie. Informował o charakterze wiersza, o jego głębi. Treść, charakter wiersza nie są jednak dla mnie aż tak ważne w czasie występu. Fascynuje mnie to, że kiedy poeta czyta swój wiersz, w tym czytaniu zawiera całe tony dni, przez które pisał. Oni długo piszą. Te przemyślenia i ta głębia sprawiają, że słowa mają taki ciężar, że żaden aktor tego nie odda. Nigdy".

Tomasz Stańko ur. 1942 r. w Rzeszowie. Jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich trębaczy jazzowych. Debiutował w 1962 r. w zespole Jazz Darings. Rozgłos przyniosła mu gra w grupie pianisty Krzysztofa Komedy. Po rozpadzie kwartetu Komedy rozpoczął pracę na własną rękę. Współpracował z takimi muzykami jak Cecil Taylor, Tony Oxley, Dave Holland, Don Cherry i Jan Garbarek. Zapraszał do nagrywania i koncertowania także polskich muzyków, m.in. Marcina Wasilewskiego, Marcina Maseckiego i Michała Miśkiewicza. Jest również autorem muzyki do takich filmów jak "Reich" oraz "Pożegnanie z Marią". Jest dyrektorem artystycznym festiwalu "Jazzowa Jesień" w Bielsku-Białej. W 2012 r. Stańko obchodził jubileusz 50-lecia działalności artystycznej. (PAP)

bko/ sto/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)