Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Uroczystości pogrzebowe Ludwika Jerzego Kerna

0
Podziel się:

Odznaczał się dobrocią, pokorą i życzliwością, traktował czytelników z
miłością i powagą - powiedział o zmarłym Ludwiku Jerzym Kernie ks. infułat Jerzy Bryła podczas mszy
żałobnej, odprawionej w piątek w kościele ss. norbertanek na krakowskim Salwatorze.

Odznaczał się dobrocią, pokorą i życzliwością, traktował czytelników z miłością i powagą - powiedział o zmarłym Ludwiku Jerzym Kernie ks. infułat Jerzy Bryła podczas mszy żałobnej, odprawionej w piątek w kościele ss. norbertanek na krakowskim Salwatorze.

Ludwik Jerzy Kern - pisarz, dziennikarz, poeta, satyryk i tłumacz, od 1948 do 2002 r. związany z krakowskim "Przekrojem", zmarł 29 października w Krakowie po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 90 lat.

"Nasz poeta nie śmiał się z nikogo, ale raczej do każdego się uśmiechał w swojej poezji, w dowcipnych, pełnych inteligencji, a może i serdecznej uszczypliwości, tekstach" - powiedział ks. Bryła.

"Przyszliśmy tu chcąc wyrazić swoje przywiązanie, przyjaźń i wdzięczność za jego pracę, umiłowanie czytelników i traktowanie ich poważnie i z miłością, odpowiedzialnością; i za to, że przybliżył dzieciom świat kultury, prawdy i dobra" - dodał duchowny.

Po południu urna z prochami zmarłego zostanie złożona w Alei Zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim.

Ludwik Jerzy Kern urodził się 29 grudnia 1920 r. w Łodzi na ul. Piotrkowskiej. Maturę zdał w Liceum Humanistycznym im. A. Zimowskiego w Łodzi. Debiutował w 1938 r. jako poeta w "Ilustrowanym Kurierze Codziennym" wierszem "Szukanie chwili". Po wybuchu II wojny światowej został przydzielony do Szkoły Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu. Studiował w PWST w Łodzi. Chciał być reżyserem, ale silniejsze okazało się dziennikarstwo. Całe swoje życie zawodowe - od roku 1948 do 2002 r. - związał z tygodnikiem "Przekrój", do którego wprowadził go Konstanty Ildefons Gałczyński.

Po opuszczeniu redakcji "Przekroju" przez Gałczyńskiego, Kern zaczął redagować ostatnią stronę tygodnika, na której też publikowane były jego wiersze. Robił to niemal do końca swej obecności w "Przekroju".

Jako pisarz debiutował w 1953 r. tomem "Tu są bajki". Ludwik Jerzy Kern był mistrzem krótkich form literackich - autorem niezliczonych wierszy, fraszek, skeczy, anegdot, powiedzonek, książek dla dzieci, tekstów kabaretowych, tekstów piosenek, w tym wielu przebojów: "W kalendarzu jest taki dzień", "Nie bądź taki szybki Bill", "Cicha woda", "Lato, lato".

Był także tłumaczem, przekładał m.in. Isaaca Bashevisa Singera. Jest autorem kilkudziesięciu poetyckich książek dla dzieci w tym jego najsławniejszej i tłumaczonej na wiele języków książki "Ferdynand Wspaniały" - opowieści o psie, któremu śni się, że jest człowiekiem.

Stworzył niezapomniane postacie literackie - obok psa Ferdynanda Wspaniałego - także Słonia Dominika i kapitana Ali. Był stałym i lubianym przez młodych czytelników współpracownikiem "Płomyka" i "Płomyczka".

Ludwik Jerzy Kern był wicekanclerzem Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu.(PAP)

czo/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)