Wyrokiem uniewinniającym zakończył się we wtorek po blisko siedmiu latach proces w tzw. śląskiej aferze korupcyjnej. Głównymi oskarżonymi byli śląski biznesmen Krzysztof P. i były wiceprezes Sądu Okręgowego w Katowicach Andrzej H.
Sąd uznał, że prokuratura nie przedstawiła dowodów jednoznacznie potwierdzających stawiane oskarżonym zarzuty. Stwierdził, że w niektórych przypadkach stawiała zarzuty bez dowodów lub nawet wbrew nim.
Akt oskarżenia w tej sprawie powstał po śledztwie przeprowadzonym na polecenie ówczesnego ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego przez prokuraturę w Gdańsku w 2002 roku. Zarzuty postawiono w nim ośmiu osobom, w tym śląskiemu biznesmenowi Krzysztofowi P., który odpowiadał przed sądem m.in. za przekupstwa urzędników państwowych i wyłudzenie od ZUS w latach 1992-1999 prawie 7 mln zł zasiłków chorobowych i świadczeń rehabilitacyjnych. (PAP)
hp/ itm/ gma/