Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: Wystawa zdjęć południowoafrykańskiego fotoreportera wojennego

0
Podziel się:

Kilkanaście zdjęć autorstwa południowoafrykańskiego fotoreportera wojennego i
laureata nagrody Pulitzera Grega Marinovicha można do 21 października oglądać w krakowskiej Galerii
Pauza. Fotografie przedstawiają sceny z warszawskiego cyrku oraz pracę cyrkowców.

Kilkanaście zdjęć autorstwa południowoafrykańskiego fotoreportera wojennego i laureata nagrody Pulitzera Grega Marinovicha można do 21 października oglądać w krakowskiej Galerii Pauza. Fotografie przedstawiają sceny z warszawskiego cyrku oraz pracę cyrkowców.

Prezentowane zdjęcia Południowoafrykańczyk zrobił podczas swojej pierwszej wizyty w Polsce w 1992 r.

"20 lat temu była tu Europa Wschodnia. Polska była deszczowym, zimnym krajem. Ludzie wyglądali na smutnych; wtedy wciąż postrzegali siebie jako obywateli kraju sowieckiego. Polska była dla mnie wówczas rezultatem rozpadu ZSRR. Bohaterami zdjęć prezentowanych na ekspozycji nie są Polacy, lecz jeszcze obywatele sowieccy" - powiedział PAP w czwartek Marinovich.

"Ale teraz jest tu znacznie weselej. W pięknym, kulturalnym Krakowie jestem pierwszy raz i nie mogę się doczekać aż poznam to miasto" - dodał.

Wystawie zatytułowanej "Warsaw Circus" towarzyszy promocja wydanej we wrześniu w Polsce książki "Bractwo Bang Bang", którą Marinovich napisał wspólnie z innym fotoreporterem Joao Silvą."Bractwo Bang Bang" opowiada o czterech młodych fotografach wojennych. Dokumentują oni przemiany demokratyczne zachodzące w RPA.

Autorem polskiego przekładu książki jest znany reportażysta pracujący w PAP Wojciech Jagielski.

Na czwartkowym spotkaniu z dziennikarzami Marinovich podkreślił, że o efektach pracy fotoreportera decyduje szczęście i przypadek. Według niego, praca korespondenta wojennego, szczególnie w obcym państwie, jest trudna. "Przez większość czasu jesteś nieumyty. Patrzysz na umierających ludzi Ale ktoś musi być świadkiem wojen i pokazać je światu" - mówił.

Krakowianie i turyści będą mieli okazję osobiście porozmawiać z Marinovichem w czwartek wieczorem dwie godziny przed oficjalnym otwarciem wystawy "Warsaw Circus".

W piątek i sobotę w Kinie Pauza zobaczą film pt. "Bractwo Bang Bang" w reżyserii Stevena Silvera, a także pokaz etiud dokumentalnych Marinovicha. Po sobotnim seansie filmu i prezentacji etiud odbędzie się również spotkanie z Południowoafrykańczykiem.

W niedzielę w Galerii Pauza fotoreporter poprowadzi warsztaty z fotoreportażu i fotoedycji.

Greg Marinovich urodził się w 1962 r. w Republice Południowej Afryki. Jest fotoreporterem i filmowcem. Przez ponad 25 lat fotografował konflikty na świecie. Publikował zdjęcia w takich tytułach jak: "Time", "Newsweek", "The New York Times", "The Washington Post", "The Guardian".

Wraz z Joao Silvą, Kevinem Carterem i Kenem Oosterbroekiem założył grupę niezależnych fotografów południowoafrykańskich, tak zwane Bractw Pif-Paf, która dokumentowała upadek apartheidu w RPA.

W 1991 r. Marinovich otrzymał nagrodę Pulitzera za zdjęcia przedstawiające mord dokonany przez członków Afrykańskiego Kongresu Narodowego na mężczyźnie podejrzanym o szpiegostwo na rzecz południowoafrykańskiej prawicowej partii Inkathy. (PAP)

bko/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)