Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kraków: "Zapomniani kompozytorzy" - koncert nieznanych utworów

0
Podziel się:

"Zapomniani kompozytorzy" - to tytuł koncertu 14 utworów, które jak dotąd w
Polsce i na świecie nie były grane wcale lub grane bardzo rzadko. Kompozycje zagra krakowski
pianista Paweł Albiński w sobotni wieczór w Centrum Kultury Dworek Białoprądnicki w Krakowie.

"Zapomniani kompozytorzy" - to tytuł koncertu 14 utworów, które jak dotąd w Polsce i na świecie nie były grane wcale lub grane bardzo rzadko. Kompozycje zagra krakowski pianista Paweł Albiński w sobotni wieczór w Centrum Kultury Dworek Białoprądnicki w Krakowie.

Dzieła muzyczne o różnej stylistyce i tematyce pochodzą z okresu od XVIII do XXI wieku. Wszystkie - jak powiedział w piątek PAP Albiński - są autorstwa nieżyjących już artystów takich jak: Lucija Garuta z Łotwy, Heino Eller z Estonii, Wilhelm Stenhammar ze Szwecji, Erno Dohnanyi z Węgier, Ernesto Lecuona z Kuby, Charles-Valentin Alkan z Francji, Nikołaj Meitner i Felix Blumenfeld z Rosji, Edward MacDowell z USA i Zygmunt Stojowski z Polski.

"Są takie utwory i tacy kompozytorzy, o których nawet znawcy muzyki klasycznej nie słyszeli. Jest wiele wspaniałych kompozycji, które leżą nieodkryte w niezbadanych zbiorach muzealnych czy bibliotecznych, starych klasztorach. Właśnie w takich miejscach szukałem dzieł, które publiczność usłyszy w sobotę" - wyjaśnił krakowski pianista.

Dodał, że warto przyjść na jego recital, ponieważ jest on niepowtarzalną okazją, aby posłuchać pięknej muzyki, która często nie jest grana ze względu na wysoki stopień trudności. "Niektórzy artyści rezygnują z kompozycji bardzo skomplikowanych. Znacznie łatwiej zagrać Mozarta lub Chopina" - zauważył.

Podczas sobotniego recitalu melomani usłyszą m.in. szczególnie trudny utwór Erno Dohnanyia. Węgier - jak podkreślił pianista - jako jedyny napisał etiudę, w trakcie której wykonania artysta jedną ręką musi zastawić drugą rękę i ma problem z ogarnięciem wzrokiem klawiszy. Inną interesująca kompozycję - zdaniem krakowianina - napisał Feliks Blumenfeld. "Dzieło to ma być wykonane tylko jedną, lewą ręką. Brzmi jednak tak, jakby grano je dwiema rękami. Blumenfeld chciał pokazać, jaką potęgę ma jedna ręka pianisty" - powiedział Albiński. Dodał, że przygotowania do koncertu były bardzo trudne i jest ciekawy, jak publiczność odbierze występ.

Sobotni koncert jest drugim z cyklu "Zapomniani kompozytorzy". Pierwszy odbył się w lipcu. W Dworku Białoprądnickim zabrzmiało wówczas 13 innych utworów odkrytych przez krakowianina. Kolejny koncert Albińskiego zaplanowano na 8 października w Filharmonii Lwowskiej w ramach Festiwalu Kontrasty. (PAP)

bko/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)