Kara do 12 lat pozbawienia wolności grozi 42- letniemu mieszkańcowi Krakowa Ryszardowi M., zatrzymanemu w ostatnią sobotę przez mieszkańców Nowej Huty podczas molestowania upośledzonego chłopca.
"Prokuratura zarzuciła Ryszardowi M., że wykorzystując bezbronność 14-latka, wynikającą z jego upośledzenia umysłowego, doprowadził go do poddania się innej czynności seksualnej" - powiedziała w piątek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska.
Do zatrzymania pedofila doszło w sobotę 25 marca po południu na jednym z nowohuckich osiedli. Mieszkaniec ostatniego piętra bloku zainteresował się hałasem i zobaczył na schodach wiodących na strych mężczyznę z chłopcem. Z sytuacji wynikało, że chłopiec jest molestowany. Mieszkaniec zawiadomił sąsiada, który wezwał policję. Obaj mężczyźni pilnowali zatrzymanego - aż do przyjazdu policji.
Przesłuchany w prokuraturze mężczyzna nie przyznał się do winy. Wyjaśnił, że zamierzał odprowadzić chłopca do domu, ale najpierw chciał napić się piwa. Na wniosek prokuratury został aresztowany. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Policja z uznaniem wypowiadała się na temat postawy mieszkańców, którzy ujęli podejrzanego w trakcie przestępstwa.
Z policyjnych statystyk wynika, że w ub. roku w Małopolsce stwierdzono 85 przestępstw pedofilii, w tym 27 - w Krakowie. W ciągu dwóch miesięcy bieżącego roku odnotowano 11 takich przestępstw, w tym 6 - w Krakowie. (PAP)
hp/ bno/
