Zbyt niska punktowa wycena świadczeń medycznych - to najpoważniejsze zastrzeżenie, jakie przedstawiciele Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie (OZL) mają do proponowanego przez NFZ nowego sposobu rozliczeń ze szpitalami. System, który ma obowiązywać od nowego roku, grupuje procedury medyczne i uśrednia ich koszty.
Do tej pory w katalogu procedur szpitalnych było około 1,5 tys. pozycji. Wartość każdej z procedur była określona w punktach, a te przeliczane na złotówki. Od nowego roku NFZ proponuje zmianę - zamiast 1,5 tys. procedur ma być 450 grup obejmujących konkretne choroby i sposoby ich leczenia. To tzw. system HRG (ujednoliconych grup pacjentów z ang. Healthcare Resource Groups).
Wzorowany na brytyjskim system polega na grupowaniu odrębnie wycenianych dotychczas świadczeń w grupy o jednorodnym charakterze. O zakwalifikowaniu do konkretnej grupy decyduje: podobny problem kliniczny, podobne postępowanie lecznicze oraz podobne zużycie zasobów przy wykonywaniu konkretnego świadczenia.
Przedstawiciele krakowskiej Izby Lekarskiej krytykowali w środę propozycję NFZ. Ich zdaniem wiele procedur medycznych wyceniono w punktach nie tylko niżej niż obecnie, ale poniżej ich rzeczywistych kosztów.
Według OIL, w nowym katalogu brakuje niektórych procedur, np. nie ma ginekologii onkologicznej, a leczenie w trybie chirurgii jednego dnia zostało wycenione tak nisko, że przestaje się opłacać. Według OIL, drastycznie spadła też wycena leczenia chorego na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Poza tym w proponowanej zapłacie za świadczenia nie bierze się w ogóle pod uwagę zapłaty za pracę personelu.
"Nie podoba nam się obniżenie wyceny świadczeń o ok. 20-30 proc. Oczywiście pojawią się argumenty, że to jest pewne uśrednienie, że jedne procedury są wycenione niżej, a inne wyżej. Z szybkiej analizy wynika, że te procedury, które są wykonywane najczęściej, są wycenione niżej, a wyżej są wycenione procedury wykonywane sporadycznie" - mówił przewodniczący Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie Jerzy Friediger. Dodał, że jeśli wycena najczęściej wykonywanych świadczeń medycznych będzie niższa, to prawdopodobnie zmniejszy się dopływ pieniędzy do szpitali.
Zdaniem przedstawicieli Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie wyjścia są dwa - pozostawić dotychczasowy katalog świadczeń z równoczesnym podniesieniem wartości punktu do 12 zł albo przyjąć nowy katalog przy wartości jednego punktu co najmniej 15-16 zł.
Lekarze otrzymali projekt rozporządzenia w sprawie nowych zasad rozliczania kosztów w ubiegłym tygodniu. Początkowo mieli czas na ich zaopiniowanie do środy. Prezes NFZ Andrzej Sośnierz zdecydował jednak, na prośbę partnerów społecznych, o przedłużeniu o dwa tygodnie okresu konsultacji. (PAP)
wos/ bos/ akw/ itm/ mag/
