Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kremer o rezygnacji prezydenta z wyjazdu na szczyt w Pradze

0
Podziel się:

Zdaniem wiceszefa MSZ Andrzeja Kremera
właściwe jest, że to rząd będzie prezentował program Partnerstwa
Wschodniego podczas szczytu w Pradze, ponieważ był inicjatorem
tego projektu.

Zdaniem wiceszefa MSZ Andrzeja Kremera właściwe jest, że to rząd będzie prezentował program Partnerstwa Wschodniego podczas szczytu w Pradze, ponieważ był inicjatorem tego projektu.

Kremer podkreślił jednocześnie, iż rząd liczy na współudział prezydenta Lecha Kaczyńskiego w promocji Partnerstwa Wschodniego.

Prezydent postanowił zrezygnować z udziału w zaplanowanym na 7 maja w Pradze unijnym szczycie, inaugurującym Partnerstwo Wschodnie, bo chce uniknąć konfliktu z rządem - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezydenta.

"Prezydent wydał komunikat. Wydaje się rzeczą normalną, że polskiej delegacji przewodniczy prezes Rady Ministrów. Pan prezydent podał powody, dla których nie uczestniczy w szczycie. Rząd, który zainicjował Partnerstwo Wschodnie będzie oczywiście prezentował je wobec państw uczestniczących (w praskim szczycie)" - powiedział we wtorek Kremer dziennikarzom.

"Myślę, ze to jest element właściwy - z całym szacunkiem, odnosząc się do słów pochwały ze strony pana prezydenta, który wyraził nadzieję dalszego rozwoju tego projektu" - powiedział Kremer.

W komunikacie prezydencka kancelaria podkreśla, że decyzja Lecha Kaczyńskiego "nie zmienia jego opinii, że Partnerstwo Wschodnie może być wartościowym uzupełnieniem prowadzonej przez niego dotychczas polityki wschodniej, której strategicznym celem jest zapewnienie Polsce bezpieczeństwa energetycznego".

Kremer podkreślił, że rząd liczy na współudział prezydenta w promocji Partnerstwa Wschodniego i w jego "dalekosiężnym rozwoju". Wiceminister przypomniał, że Partnerstwo Wschodnie - inaugurowane 7 maja w Pradze - jest obliczone na kilka lat.

Partnerstwo Wschodnie to inicjatywa polsko-szwedzka, która przewiduje zacieśnienie stosunków między Unią Europejską a jej wschodnimi sąsiadami. Do Partnerstwa zaproszono: Białoruś, Armenię, Azerbejdżan, Gruzję, Mołdawię i Ukrainę.

Podczas marcowego szczytu w Brukseli przywódcy państw UE zdecydowali o przeznaczeniu na Partnerstwo Wschodnie do końca 2013 roku dodatkowych 600 mln euro.

Nieprzychylnie o Partnerstwie wypowiadają się politycy rosyjscy. (PAP)

ann/ laz/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)