Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kreml: wydarzenia w Kijowie to próba zamachu stanu

0
Podziel się:

W Moskwie wydarzenia w Kijowie "oceniane są jednoznacznie jako próba zamachu
stanu" - poinformował w środę sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow.

W Moskwie wydarzenia w Kijowie "oceniane są jednoznacznie jako próba zamachu stanu" - poinformował w środę sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow.

Przekazał on, że władze Rosji całą odpowiedzialnością za sytuację powstałą na Ukrainie obarczają ekstremistów. Potwierdził również, że minionej nocy doszło do rozmowy telefonicznej Władimira Putina z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem.

"Zdaniem prezydenta całą odpowiedzialność za to, co dzieje się teraz na Ukrainie, ponoszą ekstremiści" - zakomunikował Pieskow, dodając, że "Moskwa podtrzymywała i podtrzymuje dialog ze wszystkimi cywilizowanymi siłami politycznymi na Ukrainie".

Rzecznik Kremla oznajmił, że "Moskwa stanowczo potępia przemoc ze strony elementów radykalnych, które, łamiąc wszelkie uzgodnienia i wykorzystując wypełnienie warunków amnestii dla wcześniej zatrzymanych, natychmiast przystąpiły do działań z użyciem siły".

"Ich działania należy jednoznacznie oceniać - i tak są one oceniane w Moskwie - jako próbę zamachu stanu" - podkreślił Pieskow.

Sekretarz prasowy Putina potwierdził, że w nocy z wtorku na środę miała miejsce rozmowa telefoniczna prezydentów Rosji i Ukrainy. Podkreślił przy tym, że rozpowszechniane przez niektóre media informacje o jej przebiegu są "niezgodne z rzeczywistością".

Pieskow oświadczył, że Putin nie wtrąca się w sprawy wewnętrzne Ukrainy. "Prezydent Rosji nigdy nie udzielał i nie udziela rad swojemu ukraińskiemu koledze na okoliczność tego, co trzeba robić i co ten powinien zrobić. I nie zamierza udzielać takich rad w przyszłości" - oznajmił.

Pytany, czy Rosja będzie kontynuować wypłacanie Kijowowi kolejnych transz przyznanego jej kredytu, rzecznik Kremla odparł, że "priorytetowym problemem jest uregulowanie sytuacji na Ukrainie".

Z Moskwy Jerzy Malczyk (PAP)

mal/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)