Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KRRiT nie uzupełniła rady nadzorczej Polskiego Radia

0
Podziel się:

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie
uzupełniła we wtorek składu rady nadzorczej Polskiego Radia. Od
ponad miesiąca w radzie jest wakat. W piątek o pilne uzupełnienie
składu rady wnioskował do KRRiT minister skarbu.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie uzupełniła we wtorek składu rady nadzorczej Polskiego Radia. Od ponad miesiąca w radzie jest wakat. W piątek o pilne uzupełnienie składu rady wnioskował do KRRiT minister skarbu.

Rada nadzorcza Polskiego Radia wymaga uzupełnienia po tym, jak 30 stycznia rezygnację z członkostwa w radzie złożyła jej przewodnicząca Irena Kleniewska.

"Nie zdążyliśmy we wtorek porozmawiać o uzupełnieniu tego wakatu, posiedzenie zostało przerwane, być może będzie kontynuowane jeszcze w tym tygodniu" - powiedział PAP przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski.

Dodał, że ma już na myśli jedną kandydaturę, wokół której spodziewa się znaleźć porozumienie z pozostałymi członkami Rady. Nie chciał zdradzić, o jakie nazwisko chodzi.

Inny członek KRRiT Tomasz Borysiuk powiedział z kolei PAP, że "na chwilę obecną nie widzi możliwości zgłoszenia kandydatury, która uzyskałaby cztery głosy poparcia". "Nie wykluczam, że jeśli w dalszym ciągu nie będzie w KRRiT woli, by uzupełnić skład rady nadzorczej, przestanę przychodzić na posiedzenia, bo nie widzę sensu uczestniczenia w cyrku" - dodał. We wtorkowym posiedzeniu nie brał udziału - jak wyjaśnił - z powodu choroby.

Lech Haydukiewicz, choć udział we wtorkowym posiedzeniu brał, również nie zgłosił żadnego kandydata. Jak powiedział, czeka na ruch ze strony przewodniczącego KRRiT Witolda Kołodziejskiego.

Ministerstwo Skarbu w opublikowanym w piątek komunikacie przypomina, że do czasu powołania nowego członka rady nadzorczej organ ten nie może "podejmować prawnie skutecznych rozstrzygnięć". Oznacza to, że rada nie może zbierać się na formalnych posiedzeniach ani przyjmować uchwał.

"Myśmy odpowiedzieli na to pismo panu ministrowi. Procedura została wdrożona, tu nie ma jakiegoś alarmu" - powiedział PAP Kołodziejski. (PAP)

js/ wkr/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)