Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

KRRiT wysłuchała kandydatów do rady nadzorczej Radia Szczecin

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź przewodniczącego KRRiT o wyborze RN PR
#

# dochodzi wypowiedź przewodniczącego KRRiT o wyborze RN PR #

30.03. Warszawa (PAP) - Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wysłuchała w środę siedmioro z ośmiorga kandydatów do rady nadzorczej Polskiego Radia Szczecin. Spośród nich wybierze czterech członków przyszłej rady, piątego wskaże minister skarbu, w porozumieniu z ministrem kultury.

Ubiegający się o stanowisko w RN rozgłośni prof. Stanisław Bańka jest kierownikiem Katedry Automatyki Przemysłowej i Robotyki Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej podkreślił, że w dobie cyfryzacji szczególnie ważna jest odpowiedzialność mediów w zakresie prawdziwości przekazywanych informacji i pod tym kątem powinny być one odpowiednio nadzorowane.

Zwrócił też uwagę, że szczecińska rozgłośnia ma obecnie zbyt słabe stacje przekaźnikowe, przez co dociera w zasadzie tylko do mieszkańców tego miasta oraz sąsiedniego Świnoujścia.

Kolejna kandydatka to dr nauk prawnych, b. prorektor ds. studenckich Uniwersytetu Szczecińskiego Kinga Flaga-Gieruszyńska. Oceniła ona, że przyszłe władze rozgłośni powinny podjąć działania w kierunku "odmłodzenia" słuchaczy. Obecnie bowiem grupą docelową Radia Szczecin są osoby po 40. roku życia, a 20 proc. odbiorców stanowią emeryci i renciści, którzy słuchają rozgłośni z przyzwyczajenia. Opowiedziała się też za stworzeniem "pozaprawnego" kodeksu jednorodnych standardów dedykowanych mediom publicznym.

O stanowisko w radzie ubiega się też doktor nauk ekonomicznych Marek Kunasz, związany z rozgłośnią do 1997 r. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej opowiedział się za formatem muzycznym Radia Szczecin, który uwzględniałby wymagania wielu grup odbiorców. Jak ocenił, taki format może sprawdzić się na rynku mediów, bo dzięki temu "miejsce dla siebie" będą mogli znaleźć w programie rozgłośni różni odbiorcy. Zwrócił uwagę, że już dziś rozgłośnia nadaje np. audycje hip-hopowe.

Wśród kandydatów jest też obecny przewodniczący RN Radia Szczecin, doktor nauk ekonomicznych Bogusław Stankiewicz. Członkowie KRRiT pytali go m.in. o powody niskiej słuchalności radia w regionie (w ub.r. wyniosła ona 3,73 proc.). Przewodniczący powiedział, że jest zaskoczony tą liczbą. Poinformował też, że rozgłośnia dysponuje funduszem zapasowym w wysokości 7,5 mln zł, co zapewnia jej bezpieczeństwo finansowe.

Pytany o to, kogo chciałby reprezentować w nowej radzie nadzorczej odpowiedział, że Krajową Radę i właściciela, czyli skarb państwa. Tę wypowiedź przewodniczący KRRiT Jan Dworak skomentował słowami: "byłoby świetnie, gdyby czuł się pan reprezentantem słuchaczy".

Inny członek obecnej rady nadzorczej, także ubiegający się o ponowny wybór, to prof. nauk ekonomicznych Antoni Mickiewicz. Podczas rozmowy w KRRiT ocenił, że obecny program Radia Szczecin jest zadowalający i nie należy go zmieniać. Podkreślił, że rozgłośnia jest postrzegana jako źródło rzetelnej informacji.

Kolejny kandydat, prawnik, dr nauk politycznych Bartłomiej Toszek na pytanie, jak chciałby modelować program rozgłośni odpowiedział, że powinien on być bardziej nakierowany na młodych odbiorców, bo dziś Radio Szczecin oceniane jest jako "nobliwe". Opowiedział się też za rozbudową platformy internetowej radia, a w przyszłości - jeśli będzie to możliwe pod kątem finansowym - za wydzieleniem osobnej anteny dla młodych słuchaczy.

Wskazał też, że rozgłośnia musi szukać dodatkowych źródeł dochodu, np. organizując koncerty, czy prowadząc działalność wydawniczą.

Do RN Polskiego Radia Szczecin kandyduje również medioznawca, b. dyrektor ekonomiczny i wiceprezes zarządu tej rozgłośni Adam Rudawski - obecny rektor Wyższej Szkoły Zarządzania w Szczecinie. KRRiT wysłucha go w przyszłym tygodniu w Gdańsku, gdzie odbędą się także rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami na członków RN tamtejszej rozgłośni.

Po środowych wysłuchaniach PAP zapytała przewodniczącego KRRiT, dlaczego dotychczas nie została powołana rada nadzorcza tzw. dużego radia. Przesłuchania kandydatów do niej zakończyły się w grudniu ub.r. Dworak odpowiedział, że "problem tkwi w ocenie ludzi".

"To zawsze są oceny subiektywne, jakkolwiek staramy się to bardzo obiektywizować, używać podobnych kryteriów dotyczących wiedzy fachowej z zakresu zarządzania, znajomości mediów, szczególnie publicznych, a także doświadczenia zawodowego" - wyjaśnił.

Zaznaczył, że poza RN Polskiego Radia KRRiT musi powołać jeszcze trzy rady regionalnych rozgłośni. "Zobaczymy, czy w ciągu tych najbliższych kilkunastu dni nam się powiedzie, mam nadzieję, że tak" - dodał.

Dworak nie chciał komentować pojawiających się informacji o tym, że wybór RN Polskiego Radia opóźnia się, bo w KRRiT nastąpił pat, którego powodem jest walka o polityczne wpływy w nowych radach. "Nie mogę tego komentować. Ten konkurs jest naszym wspólnym zadaniem. Nie byłoby lojalne wobec kolegów i wobec kandydatów, gdybym zdradzał to, co jest elementem postępowania wewnętrznego" - powiedział.

Pytany, czy możliwe jest, że konkurs na członków RN PR zakończy się bez wyłonienia rady (możliwość taką przewiduje rozporządzenie KRRiT), przewodniczący powiedział, że "dopóki nie ma decyzji, wszystkie warianty są możliwe". (PAP)

mca/ pz/ bk/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)