Krajowa Rada Sądownictwa negatywnie oceniła sposób wyboru prokuratora generalnego proponowany w projekcie nowego Prawa o prokuraturze. "Marginalizuje się szanse potencjalnych kandydatów spośród sędziów" - oceniła Rada w opinii przekazanej w środę PAP.
Prace nad nowymi przepisami dotyczącymi prokuratury prowadzone są od wielu miesięcy. Jak powiedziała w środę PAP rzeczniczka prasowa ministra sprawiedliwości Patrycja Loose projektem jeszcze w tym tygodniu ma zająć się Komitet Stały Rady Ministrów.
Niedawno dokonano istotnej modyfikacji w projekcie dotyczącej trybu wyłaniania kandydatów na prokuratora generalnego i właśnie tę zmianę negatywnie oceniła KRS.
Prokuratora generalnego powołuje prezydent spośród dwóch przedstawionych mu kandydatów. Zgodnie z propozycją zawartą w projekcie, kandydaci na następcę obecnego szefa prokuratury Andrzeja Seremeta nie byliby wskazywani przez środowisko prokuratorskie i Krajową Radę Sądownictwa, ale obu wskazywałby nowo powołany organ - Zgromadzenie Wyborcze. "Skład tego organu został zaprojektowany tak, aby w możliwie najpełniejszym zakresie reprezentował środowisko prokuratorskie" - podkreślono w uzasadnieniu wersji projektu z 30 stycznia.
W swej opinii KRS przypomniała jednak, że na stanowisko prokuratora generalnego powołany może być prokurator lub sędzia w stanie czynnym z co najmniej dwunastoletnim stażem, tymczasem kandydatów ma przedstawiać Zgromadzenie Wyborcze składające się wyłącznie z prokuratorów.
"Odebranie KRS przez projektowaną ustawę kompetencji wskazania jednego z dwóch kandydatów na tak ważne dla całego wymiaru sprawiedliwości stanowisko państwowe powoduje, że marginalizuje się szanse potencjalnych kandydatów spośród sędziów, którzy w tej samej ustawie uznani są za w pełni kompetentnych do pełnienia urzędu prokuratora generalnego" - wskazała Rada.
Nowy akt prawny ma być zatytułowany Prawo o prokuraturze na wzór innych ustaw odnoszących się do wymiaru sprawiedliwości, np. Prawa o ustroju sądów powszechnych czy Prawa o adwokaturze. Projektowane przepisy mają zastąpić dotychczasową - pochodzącą z 1985 r. i wielokrotnie nowelizowaną - ustawę o prokuraturze.
Wiele z elementów zawartych w datowanym na koniec stycznia projekcie resortu sprawiedliwości zawierał już konsultowany w pierwszej połowie zeszłego roku projekt nowelizacji przepisów o prokuraturze. W propozycji Prawa o prokuraturze zachowany został m.in. obowiązek składania przez prokuratora generalnego corocznego sprawozdania nie tylko premierowi, ale także Sejmowi. Nad tym sprawozdaniem ma toczyć się później debata.
Przewidziano też wprowadzenie przepisów, które zobowiązywałyby ministra sprawiedliwości do opracowania - w porozumieniu z MSW - założeń zasadniczych kierunków polityki karnej, które następnie - po zaopiniowaniu przez PG - byłyby przyjmowane przez rząd. Określone przez rząd kierunki nie byłyby wiążące dla PG, ale prokurator generalny, składając coroczne sprawozdanie z działalności prokuratury, odnosiłby się do przyjętych przez rząd kierunków.
Zaplanowano także m.in. likwidację prokuratur wojskowych i włączenie ich struktur do prokuratur powszechnych. Przewidziano też likwidację Krajowej Rady Prokuratury. W uzasadnieniu zapowiedziano również wprowadzenie "obowiązkowego, stałego referatu orzeczniczego dla każdego prokuratora", z wyłączeniem m.in. prokuratorów Prokuratury Generalnej i prokuratorów delegowanych do MS.
Celem nowej ustawy ma być też zniwelowanie dysproporcji w obciążeniu prokuratur rejonowych i okręgowych. Zmiany mają dotyczyć także m.in. postępowań dyscyplinarnych wobec prokuratorów - w drugiej instancji postępowania dyscyplinarne mają przeprowadzić sądy powszechne.
Kadencja prokuratora generalnego trwa sześć lat. Okres sprawowania urzędu przez obecnego szefa prokuratury Andrzeja Seremeta - który wcześniej był sędzią Sądu Apelacyjnego w Krakowie - upływa w 2016 r.(PAP)
mja/ bos/ mow/
