Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Krzysztof Andruszkiewicz kandydatem SLD na prezydenta Gdańska

0
Podziel się:

43-letni Krzysztof Andruszkiewicz, zastępca dyrektora miejskiego teatru
dziecięcego "Miniatura", jest kandydatem Sojuszu Lewicy Demokratycznej na prezydenta Gdańska.

43-letni Krzysztof Andruszkiewicz, zastępca dyrektora miejskiego teatru dziecięcego "Miniatura", jest kandydatem Sojuszu Lewicy Demokratycznej na prezydenta Gdańska.

Jego kandydaturę oraz pozostałe rekomendowane przez SLD w wyborach samorządowych w Pomorskiem przedstawiono w niedzielę na konferencji prasowej w Gdańsku.

Kandydatem SLD na prezydenta w Gdyni będzie 52-letni Andrzej Różański, b. członek sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen. W Sopocie o najwyższy urząd w mieście z ramienia Sojuszu walczyć będzie 59-letnia Bożena Tarnowska, z wykształcenia ekonomistka, główny analityk finansowy w TVP Gdańsk.

Liderem na liście SLD w okręgu wyborczym w Słupsku w wyborach do sejmiku pomorskiego będzie Piotr Gontarek (jedyny dziś radny SLD w 33-osobowym sejmiku pomorskim); w okręgu gdyńskim - sekretarz Rady Wojewódzkiej SLD w Gdańsku Mariusz Falkowski; gdańskim - Jarosław Szczukowski, do września lider pomorskiego SLD; okręgu Starogard Gd. i okolice - wiceprezydent tego miasta i b. wojewoda gdański Henryk Wojciechowski, a w okręgu obejmującym Tczew, Malbork i Kwidzyn - Małgorzata Ostrowska, b. posłanka SLD. Ta ostatnia będzie też kandydatką SLD na burmistrza Malborka.

Jesienią ubiegłego roku przed gdańskim Sądem Okręgowym ruszył proces tzw. mafii paliwowej, w którym jedną z oskarżonych osób jest Małgorzata Ostrowska.

"Nigdy nie brałam żadnych łapówek. Nie pozwolę, żeby przez tych kłamców (swoje zeznania obciążające Ostrowską wycofali podczas procesu m.in. b. komendant malborskiej policji oraz "baron paliwowy" Piotr K.) rezygnować z udziału w życiu publicznym. Związałam się z polityką już 20 lat temu i jest to już prawie moja profesja" - powiedziała na konferencji Ostrowska.

Wybór Krzysztofa Andruszkiewicza jako kandydata SLD na prezydenta Gdańska zaskoczył lokalną Socjaldemokrację Polską, która wraz z SLD, a także Polską Lewicą, Krajową Partią Emerytów i Rencistów oraz Zielonymi 2004, na początku sierpnia zawiązała porozumienie koalicyjne na wybory samorządowe w mieście Gdańsku.

"Wbrew wcześniejszym ustaleniom kierownictwo SLD, z niezrozumiałych dla nas przyczyn, nie zaakceptowała kandydatury Jolanty Banach (SDPL) jako wspólnego kandydata lewicy na prezydenta Gdańska, ani też nie zaakceptowała jej kandydatury do sejmiku wojewódzkiego. W tej sytuacji pozostałe podmioty +gdańskiego porozumienia lewicy+ podejmą decyzję, czy mimo to podjąć jeszcze raz wspólnie z SLD próbę budowy komitetu lewicy w Gdańsku, czy stworzyć własny komitet wyborczy, który wystawi jako kandydatkę na prezydenta Gdańska Jolantę Banach" - głosi przesłane PAP oświadczenie lidera SDPL w Gdańsku Przemysława Kmieciaka.

Andruszkiewicz, który jest też przewodniczącym Rady Miejskiej SLD w Gdańsku, powiedział PAP, że brak miejsca dla Banach na liście do sejmiku ma związek z utworzeniem ostatnio m.in. przez władze krajowe SDPL Komitetu Wyborczego "Lewica", jako konkurencyjnej formacji dla SLD. Andruszkiewicz nadal jednak liczy na wspólny start ugrupowań lewicowych w Gdańsku.(PAP)

rop/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)