Wspólna deklaracja papieża Benedykta XVI i patriarchy ekumenicznego Konstantynopola Bartłomieja I wpisuje się "w proces kroczenia ku jedności w wielości" - ocenił członek Komitetu ds. Dialogu z Religiami Niechrześcijańskimi przy Episkopacie Polski, werbista ks. Adam Wąs.
"W kontekście czasów, w których przyszło nam żyć, ta deklaracja to bardzo ważne wydarzenie. Wpisuje się ona w proces kroczenia ku jedności religijnej - jedności w wielości" - zaznaczył ks. Wąs, który jest również szefem Centrum Dialogu Kultur i Religii w Pieniężnie.
"Bardzo ważne jest przesłanie o wznowieniu dialogu teologicznego. Na pewno wzmocni to wzajemne zbliżenie się obu religii. Takiego zbliżenia nie będzie, jeśli nie ma solidnych fundamentów teologicznych" - mówił ks. Wąs. Zaznaczył, że na podstawie tej deklaracji można mówić o dobrych perspektywach dialogu ekumenicznego jako całości.
Według ks. Wąsa, pozostałe ważne punkty w deklaracji to m.in. sprawa mniejszości religijnych i etnicznych. Istotne jest w tym przypadku miejsce wygłoszenia deklaracji: Turcja, w której większość stanowią muzułmanie - podkreślił werbista. Jego zdaniem przez to deklaracja nabiera zdecydowanie bardziej uniwersalnego charakteru.
Ks. Wąs ocenił, że ogromne znaczenie mają również słowa o Europie. "Nasz kontynent jest w pewnym sensie sceną różnorodnych, niekiedy trudnych doświadczeń związanych z tolerancją, pluralizmem, przestrzeganiem praw człowieka i kwestią mniejszości religijnych. Jeśli wartości te są zachowane i są spełnione podstawowe warunki gwarantujące jedność, łatwiej jest realizować to wielkie przedsięwzięcie, jakim jest Unia Europejska" - powiedział.
Benedykt XVI i Bartłomiej I w katedrze patriarchalnej św. Jerzego w Stambule ogłosili w czwartek wspólną deklarację, w której wyrażają wolę osiągnięcia dalszych postępów w zbliżeniu między Kościołami katolickimi i prawosławnym. (PAP)
ktt/ itm/ jra/