Złodziejską szajkę rozbiła policja z podwarszawskiego Legionowa. Zatrzymano siedem osób w wieku od 21-55 lat - poinformowała w czwartek Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
"Mężczyźni byli już wcześniej notowani, mają na swoim koncie między innymi przestępstwa skarbowe, kradzieże i włamania do mieszkań oraz kradzieże samochodów. Jeden z nich, 24-letni Artur S. był poszukiwany dwoma listami gończymi, drugi - 53-letni Lech H. jednym listem gończym" - powiedziała.
Zatrzymani to mieszkańcy Warszawy i okolicznych miejscowości. Działali m.in. w stolicy.
W należącej do nich dziupli policjanci znaleźli toyotę avensis, toyotę verso, elementy karoserii drugiej toyoty verso, telewizor plazmowy pochodzący z napadu na tira, sprzęt komputerowy i fotograficzny, dwa rowery z zeszlifowanymi numerami identyfikacyjnymi, kilkadziesiąt zapakowanych kaloryferów, prawie 200 litrów alkoholu oraz kilka tysięcy prawdopodobnie podrobionych etykiet alkoholi i polskich znaków akcyzy. "Wśród zabezpieczonych przedmiotów były nawet kije do golfa" - dodała Kędzierzawska.
Zatrzymanym członkom gangu grozi do 10 lat więzienia. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.(PAP)
pru/ pz/ jra/