Kubańskie państwowe media publikują w poniedziałek wspomnienia o obchodzącym tego dnia 86. urodziny Fidelu Castro i zamieszczają depesze gratulacyjne dla jubilata. Przywódca kubańskiej rewolucji swój jubileusz obchodzi w zaciszu domowym.
"Granma", oficjalny dziennik kubańskiej partii komunistycznej, poświęca byłemu przywódcy całą stronę, na której zamieszcza opinie znanych Kubańczyków - wyłącznie pochwalne. Jak zauważa jednak agencja EFE, dziennik nie wzmiankował nawet, że Fidel Castro obchodzi w poniedziałek urodziny.
Swoim wspomnieniem podzieliła się m.in. legenda baletu Alicia Alonso, która powiedziała, że ilekroć spotykała "comandante", zawsze była bardzo zdenerwowana.
Państwowe agencje AIN i Prensa Latina opublikowały życzenia, które Fidel otrzymał od zaprzyjaźnionych przywódców, m.in. prezydentów Boliwii Evo Moralesa i Nikaragui Daniela Ortegi. Depeszę gratulacyjną przekazał również prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, który spotkał się z Fidelem Castro w czasie wizyty w Hawanie w październiku 2011 roku.
Tygodnik "Trabajadores" zacytował brazylijskiego malarza Heldera Beserrę, który przekazał Hawanie wystawę poświęconą Fidelowi Castro. "To więcej niż polityczny lider, on ucieleśnia moment historycznego wyboru, czy ratować ludzkość, czy też nie" - oświadczył malarz.
Koncert ku czci jubilata zorganizowano m.in. w miejscowości Biran, w której na świat przyszli Fidel i Raul Castro.
Już prawie dwa miesiące upłynęły, od kiedy Fidel Castro ostatni raz opublikował swoje "refleksje" na temat spraw międzynarodowych, i znacznie więcej czasu, od kiedy po raz ostatni pokazał się publicznie. W 2006 roku wycofał się w związku z chorobą ze sprawowania władzy. (PAP)
ksaj/ mc/
12032549 12033064 12033091
