Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kuba: Rodzina dysydenta: Soto nie zabiła policja

0
Podziel się:

Rodzina zmarłego po aresztowaniu znanego kubańskiego dysydenta Juana
Wilfredo Soto zdementowała doniesienia, z których wynikało, że został on śmiertelnie pobity przez
policjantów.

Rodzina zmarłego po aresztowaniu znanego kubańskiego dysydenta Juana Wilfredo Soto zdementowała doniesienia, z których wynikało, że został on śmiertelnie pobity przez policjantów.

"To kłamstwo, że został pobity. Na ciele mego brata nie było najmniejszego śladu przemocy, natomiast był on bardzo schorowanym człowiekiem" - powiedziała Rosa Soto, siostra dysydenta, cytowana w czwartkowym wydaniu partyjnego dziennika "Granma".

Wcześniej kubański rząd zaprzeczał innym opozycjonistom, którzy twierdzili, że Soto został zabity przez policję. "To nowa kampania oszczerstw i bezwstydne kłamstwo" - oświadczyły władze w Hawanie.

Juan Wilfredo Soto zmarł w ostatni weekend w szpitalu w Santa Clara, zaraz po aresztowaniu. Lekarze mówili, że przyczyną zgonu było zapalenie trzustki. Jednak inni opozycjoniści, w tym najbardziej znany, mieszkający w Santa Clara Guillermo Farinas, twierdzili, że Soto został pobity na śmierć przez policjantów. (PAP)

sp/

8974912

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)