*Województwo kujawsko-pomorskie przystąpiło do spółek PKS w Brodnicy, Inowrocławiu, Lipnie i Włocławku. Samorząd regionalny otrzymał udziały przedsiębiorstw nieodpłatnie od Skarbu Państwa. *
Z propozycją usamorządowienia tych państwowych do tej pory przedsiębiorstw przewozowych zwrócił się do władz regionu minister skarbu. W środę samorząd województwa kujawsko-pomorskiego poinformował o podpisaniu ostatecznej umowy w sprawie przejęcia czterech spółek.
"Województwo stało się jedynym udziałowcem spółek, co pozwoli na pełniejsze kształtowanie publicznego systemu transportu pasażerskiego w Kujawsko-Pomorskiem" - podkreślił w środę wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego Edward Hartwich.
Jego zdaniem, przejęcie spółek przez samorząd uchroni je przed groźbą upadłości w przypadku braku komercyjnego inwestora. Podkreślił, że ich działalność jest istotna z punku widzenia lokalnych społeczności, bo w wielu rejonach są to jedyni przewoźnicy zapewniający komunikację między wsią a większymi ośrodkami.
Nominalna wartość czterech przejętych spółek to prawie 15 mln zł. Samorząd otrzymał je jednak za symboliczną złotówkę, bo wszystkie przynoszą straty. PKS w Lipnie miał w ubiegłym roku 1,44 mln zł straty, w Brodnicy - 515 tys. zł, we Włocławku - 512 tys. zł, a w Inowrocławiu - 35,3 tys. zł.
Wszystkie spółki dysponują nieruchomościami i taborem, ale jest on już wyeksploatowany. W Lipnie 91 proc. z 82 autobusów w czerwcu miało ponad 10 lat; najlepszym sprzętem dysponował PKS w Brodnicy, mimo że prawie połowa z ponad stu pojazdów ma ponad 10 lat.
W czterech spółkach PKS pracuje około tysiąca osób, z czego we Włocławku prawie 300. Samorząd na razie nie chce jednak oceniać, czy poziom zatrudnienia zmieni się w najbliższym czasie.
Zdaniem marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego, sytuację przedsiębiorstw transportowych można poprawić przede wszystkim dzięki racjonalizacji ich oferty, m.in. poprzez zaniechanie wzajemnej konkurencji. Sposobem na spłatę zadłużenia ma być sprzedanie zbędnych nieruchomości.
Samorząd województwa traktuje przejęcie spółek PKS jako przejściowy etap w ich rozwoju. Docelowo mają one zostać sprywatyzowane, ale decyzja o sposobie i formie tego przekształcenia zapadnie dopiero po uzdrowieniu sytuacji przedsiębiorstw.(PAP)
olz/ pad/
