Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kujawsko-Pomorskie: Irański inwestor zainteresowany Hutą Szkła Irena

0
Podziel się:

#
dochodzi inf. o podstawie prawnej sprzedaży nieruchomości na rzecz cudzoziemca bez konieczności
uzyskiwania pozwolenia MSW
#

# dochodzi inf. o podstawie prawnej sprzedaży nieruchomości na rzecz cudzoziemca bez konieczności uzyskiwania pozwolenia MSW #

15.05. Inowrocław (PAP) - Inwestor z Iranu zamierza sfinalizować kupno Huty Szkła Irena w Inowrocławiu. Dawny główny odbiorca wyrobów huty uzyskał już zgodę na zakup od MSW i zapowiedział przyjazd na ostateczne negocjacje.

Jak poinformował w poniedziałek syndyk masy upadłościowej huty Grzegorz Floryszak, irański inwestor jest obecnie jedynym zainteresowanym kupnem huty. "Potencjalni inwestorzy krajowi nie zdołali uzyskać odpowiednich gwarancji bankowych, a pieniądze są potrzebne nie tylko na zakup zakładu, ale także jego uruchomienie, modernizację i unowocześnienie" - podkreślił Floryszak.

Zagraniczny przedsiębiorca może sfinalizować zakup Huty Irena bez konieczności uzyskiwania zgody MSW na tę transakcję.

"Zgodnie z art. 8 ust. 2 ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, nie jest wymagane uzyskanie zezwolenia ministra właściwego do spraw wewnętrznych przez cudzoziemców, będących obywatelami lub przedsiębiorcami państw członkowskich Europejskiego Obszaru Gospodarczego albo Konfederacji Szwajcarskiej, z wyjątkiem nabycia nieruchomości rolnych i leśnych, przez okres 12 lat od dnia przystąpienia Rzeczypospolitej Polskiej do Unii Europejskiej" - podkreśliła Małgorzata Woźniak, rzecznik prasowy MSW.

Irański inwestor (do czasu sfinalizowania transakcji zastrzegł sobie anonimowość) planuje przyjazd do Inowrocławia pod koniec maja. "Przyjedzie nie tylko prezes irańskiej firmy, ale także osoby z jej zarządu, które mają odpowiadać za powodzenie tej inwestycji" - zaznaczył syndyk.

Zakład w Inowrocławiu został zamknięty po tym, jak na początku stycznia br. główny kontrahent z Iranu powiadomił syndyka o zerwaniu umów. Decyzję uzasadnił "wrogą postawą Unii Europejskiej", która rozważała wówczas wprowadzenie embarga na zakup ropy z jego kraju.

Do Iranu trafiało ostatnio 80 proc. kryształów z inowrocławskiej huty. Resztę kupowali odbiorcy z Europy Zachodniej.

Z końcem stycznia wygaszono ostatni piec i zwolniono 150 osób z załogi, pozostawiając jedynie pracowników niezbędnych do pilnowania zakładu. Jako pierwszy kontrahent, zainteresowany zakupem huty, pojawił się w zakładzie ten sam irański przedsiębiorca, który dotychczas kupował większość produkcji.

W kolejnych przetargach huta była oferowana za 40, 20 i 17 mln zł. Irańczyk zgłosił się dopiero na trzeci przetarg, ale mimo, że był jedynym chętnym, oferta została odrzucona. Syndyk nie zgadzał się na rozłożenie płatności na cztery lata. Po kolejnym niepowodzeniu sędzia komisarz zgodził się na sprzedaż zakładu przez syndyka z tzw. wolnej ręki. (PAP)

olz/ mki/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)