Hala produkcyjna fabryki, wytwarzającej podeszwy do butów z kauczuków termoplastycznych i poliuretanów, spłonęła w niedzielę wieczorem w Grudziądzu (woj. kujawsko-pomorskie). Nikomu nic się nie stało.
"Pożar wybuchł w hali o wymiarach około 100x50 metrów i wysokości kilkunastu metrów. W środku znajdowały się maszyny, półprodukty i wyroby gotowe. Ogień strawił około 100 metrów kwadratowych dachu. Ze względu na surowce używane do produkcji powstało duże zadymienie" - powiedziała PAP rzeczniczka kujawsko-pomorskiej straży pożarnej st. kpt. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.
Gdy wybuchł pożar w hali nikogo nie było. Fabryka w niedzielę była nieczynna.
Pożar opanowano po około dwóch godzinach, ale dogaszenie potrwa wiele godzin. W akcji uczestniczyło 18 zastępów Państwowej Straży Pożarnej z Grudziądza i OSP z okolicznych miejscowości. Przyczyny pożaru i wysokość strat nie są znane.
Podobny pożar w grudziądzkiej fabryce miał miejsce 25 marca zeszłego roku.(PAP)
rau/ kmad