Premierę nowej inscenizacji "Barona cygańskiego" Johanna Straussa zaprezentowali w sobotę artyści bydgoskiej Opery Nova. Pierwszą od 30 lat realizację tej operetki w Bydgoszczy wyreżyserowała Janina Niesobska.
"Baron cygański" to operetka z bardzo rozbudowanymi i trudnymi partiami wokalnymi, ponieważ Strauss komponował ją z myślą o operze. Prapremiera miała miejsce w przededniu sześćdziesiątych urodzin kompozytora - 24 października 1885 roku - w wiedeńskim Theater an der Wien.
"Kiedy się przyjrzałam całemu materiałowi z bliska, to są tam fragmenty wręcz operowe i nie można tego traktować z przymrużeniem oka. Wszystko musi zostać wykonane wręcz perfekcyjnie pod względem muzycznym, choreograficznym, a szczególnie aktorskim" - podkreśliła przed sobotnią premierą Janina Niesobska, reżyser i choreograf przedstawienia.
Nowa realizacja na bydgoskiej scenie wyróżnia się rozbudowaną oprawą sceniczną. W trzecim akcie pojawiły się monumentalne schody, które z racji ogromnych rozmiarów trzeba było dostarczyć do gmachu opery nocą, a nad sceną zawisł ważący prawie 750 kg kryształowy żyrandol.
"+Baron cygański+ to jest taki tytuł, w którym nie możemy oszczędzać ani na kostiumach, ani na dekoracji, wiedząc że ten spektakl będzie długo w repertuarze. On wręcz wymaga takiego potraktowania inscenizacyjnego, by podratować trochę słabsze strony tego dzieła muzycznego" - zaznaczył Maciej Figas, dyrektor Opery Nova i kierownik muzyczny przedstawienia.
Scenografię i kostiumy przygotowała Maria Balcerek, uznawana za jednego z najlepszych polskich kostiumologów, a znana już bydgoskiej publiczności z "Opowieści Hoffmanna" Jacques'a Offenbacha. (PAP)
olz/ woj/
