Sześciu rolnikom z okolic Unisławia (woj. kujawsko-pomorskie) zarzucono zmowę w celu "ustawiania" przetargów na zakup państwowej ziemi. Straty skarbu państwa spowodowane zmową przetargową oszacowano na 740 tys. zł.
"Prowadzone od lipca dochodzenie wykazało, że jeden z podejrzanych kupił działkę rolną praktycznie po cenie wywoławczej. Pozostali uczestnicy zmowy, za odstąpienie od licytacji, mieli otrzymać gratyfikacje w postaci gruntu lub pieniędzy" - poinformowała w piątek Kamila Ogonowska z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji.
Zarzut utrudniania przetargu publicznego usłyszało sześciu rolników z gminy Unisław. Za przestępstwo tzw. zmowy przetargowej grozi im kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Na nieuczciwej transakcji Skarb Państwa mógł stracić nawet 740 tys. złotych. Na poczet przyszłych kar policjanci zajęli u podejrzanych mienie warte ponad 31 tys. złotych.
Od lat ceny gruntów sprzedawanych w Kujawsko-Pomorskiem z państwowych zasobów należą do najwyższych w kraju. Jak podaje Agencja Nieruchomości Rolnych, w III kwartale 2013 roku średnia cena hektara wyniosła prawe 26 tys. zł (średnia krajowa niespełna 22 tys. zł), więcej niż w sąsiedniej Wielkopolsce i prawie tyle, co w Pomorskiem. (PAP)
olz/ pz/
