Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kujawsko-Pomorskie: Sezon polskich premier na jubileusz teatru

0
Podziel się:

Sześć premier polskich dramatów zaplanował na nowy sezon toruński Teatr im.
Wilama Horzycy. Scena świętuje w ten sposób przypadający właśnie jubileusz 90-lecia obecności
polskiego teatru w Toruniu.

Sześć premier polskich dramatów zaplanował na nowy sezon toruński Teatr im. Wilama Horzycy. Scena świętuje w ten sposób przypadający właśnie jubileusz 90-lecia obecności polskiego teatru w Toruniu.

Okazały i bogato zdobiony gmach teatru w Toruniu powstał wprawdzie w 1904 roku, ale aż do 1920 roku nie padło tu ze sceny żadne polskie słowo. Sytuacja zmieniła się dopiero po przejęciu miasta przez polskie władze.

Uroczystość otwarcia Państwowego Teatru Narodowego zorganizowano 29 listopada 1920 roku, a gościem honorowym był ówczesny premier Wincenty Witos. Na inaugurację wybrano "Zemstę" Aleksandra Fredry, w reżyserii pierwszego dyrektora sceny, Franciszka Frączkowskiego, który w sezonie 1920/21 wystawił w sumie 21 premier - wyłącznie polskich dramatów.

"Nasze plany na ten sezon nawiązują do tej tradycji, choć oczywiście w obecnych czasach przygotowanie aż tylu premier w sezonie nie jest możliwe" - zaznaczyła Jadwiga Oleradzka, dyrektor Teatru im. W. Horzycy.

Już 27 listopada, w przeddzień jubileuszu, widzowie zobaczą "Śnieg", widowisko oparte na dramatach Witkacego "Kurka wodna" i "Matka", wyreżyserowane przez Grzegorza Wiśniewskiego. Spektakl będzie przypominał, że to właśnie w Toruniu odbyły się, za namową samego autora, prapremiery "W małym dworku" i "Wariata i zakonnicy", choć tej ostatniej sztuce "złagodzono" wówczas tytuł na "Wariat i pielęgniarka".

Na styczeń zaplanowano spektakl "Nowy don Kichot", złożony z fragmentów komedii Aleksandra Fredry, wyreżyserowany przez Katarzynę Raduszyńską. Dyrektor artystyczny toruńskiego teatru Iwona Kempa, zaprezentuje w marcu wyreżyserowane przez siebie "Gody życia" Stanisława Przybyszewskiego - zapomniany już dziś dramat, który powstał w 1909 roku prawdopodobnie w Toruniu.

Miesiąc później widzowie zobaczą "Ich czworo" Gabrieli Zapolskiej w reżyserii Kariny Piwowarskiej, młodej absolwentki krakowskiej PWST. Na koniec sezonu Jacek Jabrzyk przygotuje "Dziady", które w jego interpretacji będą spektaklem kameralnym, złożonym z wybranych fragmentów dzieła Adama Mickiewicza.

Dopełnieniem "polskiego" sezonu w Toruniu będzie widowisko muzyczne oparte na piosenkach Marka Grechuty. Spektakl przygotuje aktor Jacek Bończyk, znany m.in. z opracowanego przed kilku laty widowiska na motywach piosenek zespołu "Republika".

W ramach obchodów jubileuszu sceny w Toruniu można już zobaczyć okolicznościową wystawę sylwetek twórców związanych z tutejszym teatrem w latach 1920-39. Jeszcze w listopadzie zostanie otwarta także ekspozycja dawnych plakatów i pamiątek teatralnych. Ukazała się także książka Artura Dudy pt. "Alchemia teatru", dokumentująca pracę toruńskiej sceny. (PAP)

olz/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)